Sprawę rozstrzygał pięcioosobowy skład Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem sędziego Piotra Pszczółkowskiego. Orzekł, że niezgodny z konstytucją jest § 15 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie: "Opłatę w sprawach niewymagających przeprowadzenia rozprawy ustala się w wysokości równej stawce minimalnej" w zakresie, w jakim ograniczają możliwość przyznania osobie, wobec której umorzono postępowanie karne, zwrot poniesionych kosztów wynagrodzenia obrońcy jedynie do wysokości stawki minimalnej.
Czytaj więcej
Dopiero koniec sprawy i jej wynik decyduje o tym, od kogo i w jakiej wysokości prawnik z urzędu otrzyma należność.
TK zgodził się ze skarżącym, że o rozstrzygnięciu w przedmiocie kosztów postępowania, w tym kosztów obrony, powinno decydować uznanie oskarżonego (podejrzanego) za winnego albo jego uniewinnienie bądź umorzenie przeciwko niemu postępowania. Natomiast dalsze różnicowanie osób, wobec których umorzono postępowanie karne, w zależności od etapu postępowania (śledztwo/rozprawa) powinno być uznane za niedopuszczalne, ponieważ brakuje konstytucyjnie doniosłych argumentów je uzasadniających. Zwłaszcza, że w wielu wypadkach obrona w toku śledztwa jest znacznie bardziej pracochłonna, a co za tym idzie - kosztowna, niż w dalszym toku postępowania.
Orzeczenie zapadło większością głosów. Zdanie odrębne złożył sędzia Mariusz Muszyński.
Areszt na podstawie pomówienia
Skargę konstytucyjną złożył Norbert Wróbel, strażnik z więzienia we Wronkach, któremu postawiono zarzuty dostarczania osadzonym narkotyków oparte o zeznania jednego z więźniów. W obawie przed matactwem lub próbą ukrycia się, prokurator wystąpił o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Areszt był potem trzykrotnie przedłużany. Dopiero gdy śledztwo przejął inny prokurator, areszt został uchylony, a postępowanie umorzone. Prokurator uznał, że aresztowany nie popełnił żadnego zarzucanego mu przestępstwa.