Laureaci konkursu „Rz” na najlepszego prawnika przedsiębiorstwa

Mecenas Mariusz Solarz wygrał wiele trudnych sporów sądowych z mniejszościowym udziałowcem Firmy Oponiarskiej Dębica

Publikacja: 12.07.2012 08:30

W dębickiej firmie do dziś wspominają, jak w pewien weekend 2010 r. wszedł do niej komornik z postanowieniem sądu dotyczącym zabezpieczenia dokumentów. Próbował także wejść do serwerowni, by zabezpieczyć dane informatyczne. Przed złamaniem zabezpieczeń powstrzymał go właśnie mecenas Mariusz Solarz. Przekonywał, że nie ma do tego podstaw. Jak podkreśla, złamanie zabezpieczeń mogło stanowić zagrożenie dla produkcji. W poniedziałek sąd wstrzymał egzekucję. Dziś mec. Solarz mówi, że był to chyba najbardziej stresujący moment w jego pracy.

Dwa lata w sądzie

Wyjaśnianie wszystkich kwestii spornych z PZU trwało jeszcze ponad dwa lata. O co chodziło w sporze? Mniejszościowy udziałowiec zarzucił spółce, że zbyt tanio sprzedaje opony do firmy Goodyear, która jest głównym udziałowcem Dębicy, i w ten sposób wyprowadza zysk ze spółki. Spory sądowe dotyczyły także m.in. ustanowienia rewidenta do spraw szczególnych (Dębica zakwestionowała kandydata wskazanego przez PZU jako związanego z tym udziałowcem). Jak podkreśla mec. Solarz, pięć spraw zakończyło się korzystnymi dla spółki orzeczeniami w obu instancjach.

– Bez niego uporanie się z tą sprawą byłoby niewątpliwie o wiele trudniejsze. W pracę zaangażowanych było wiele osób, jednak to mecenas koordynował wszystkie sprawy związane z procesami– mówi Jacek Pryczek, prezes zarządu firmy.

Do rozwikłania sprawy mec. Solarz stworzył specjalny zespół złożony m.in. z prawników zewnętrznych z kancelarii SKS w Warszawie, SPCG w Krakowie oraz Mik & Władyka w Rzeszowie. Dębicy doradzał m.in. Krystian Radłowski partner w Kancelarii SPCG.

– Bardzo wysoko oceniam jego pracę i kompetencje. Miałem okazję współpracować z wieloma dyrektorami prawnymi, on wypada bardzo dobrze. Jest sprawnym organizatorem. Umiejętnie dobierał doradców z różnych kancelarii, potrafił koordynować ich pracę, zorganizować ją na naprawdę wysokim poziomie – mówi mecenas Radłowski.

Prezes zarządu firmy Dębica podkreśla, że ceni mecenasa Solarza także za jego podejście do biznesu.

– Nie jest tylko mecenasem, który autorytatywnie mówi, co wolno zrobić, a na co prawo nie pozwala. Poświęcił dużo czasu, żeby zrozumieć naszą branżę i teraz uczestniczy w opracowywaniu długofalowej koncepcji spółki, strategii komunikacyjnej, a także decyzji personalnych. Liczę się z jego zdaniem – deklaruje prezes Pryczek.

Podkreśla, że o jego autorytecie świadczy również to, że został wybrany na arbitra Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej.

Prawnicy-ratownicy

W poprzednich edycjach konkursu prezesi firm także zgłaszali prawników, którzy potrafili wyprowadzić firmę z sytuacji kryzysowej. Rok temu nagrodziliśmy Karola Tatarę, dyrektora działu prawnego w spółce Miraculum z Krakowa. Na początku 2010 r. firma stała na skraju upadku, a on przeprowadził ją przez ten trudny okres.

W 2010 r., w pierwszej edycji konkursu, nagrodziliśmy Macieja Rogalskiego, dyrektora pionu współpracy regulacyjnej grupy kapitałowej TP. Wyróżniliśmy go przede wszystkim za udział w przygotowaniu porozumienia między prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej a TP SA. Telekomunikacja uniknęła dzięki temu podziału planowanego – w celu demonopolizacji rynku usług telekomunikacyjnych – przez prezes UKE. Podpisanie porozumienia wygasiło setki sporów sądowych.

Wywiad z tegorocznym laureatem – w poniedziałkowej „Rz"

W dębickiej firmie do dziś wspominają, jak w pewien weekend 2010 r. wszedł do niej komornik z postanowieniem sądu dotyczącym zabezpieczenia dokumentów. Próbował także wejść do serwerowni, by zabezpieczyć dane informatyczne. Przed złamaniem zabezpieczeń powstrzymał go właśnie mecenas Mariusz Solarz. Przekonywał, że nie ma do tego podstaw. Jak podkreśla, złamanie zabezpieczeń mogło stanowić zagrożenie dla produkcji. W poniedziałek sąd wstrzymał egzekucję. Dziś mec. Solarz mówi, że był to chyba najbardziej stresujący moment w jego pracy.

Pozostało 84% artykułu
Sądy i trybunały
Po co psuć świeżą krew, czyli ostatni tegoroczni absolwenci KSSiP wciąż na lodzie
Nieruchomości
Uchwała wspólnoty musi mieć poparcie większości. Ważne rozstrzygnięcie SN
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Śmierć nastolatek w escape roomie. Jest wyrok