Aktualizacja: 22.01.2025 09:04 Publikacja: 23.09.2021 21:00
Kalina Cyz, p.o. dyrektora Teatru TV
Foto: PAP/Tomasz Gzell
Pierwszą premierą już w poniedziałek 27 września, będzie widowisko muzyczne „Ty mnie do pieśni pokornej nie wołaj” Cypriana Kamila Norwida (w 200. rocznicę jego urodzin) z muzyką Włodka Pawlika, które wykona jego trio. W roli wokalistów: Natalia Wilk i Marek Bałata, a recytatorów – Martyna Byczkowska i Maciej Musiał. Brzmi dziwnie jak na propozycję poniedziałkowego Teatru TV. Z drugiej strony - już w 2019 w ramówce TVP Kultura roku dyrektorka tej anteny Kalina Cyz stawiała na dominantę muzyczną. Teraz będąc p.o. dyrektora Teatru TV, zdaje się myśleć podobnie i o tym zadaniu. Zamierza też bowiem pokazać i widowisko określone jako „słowno-muzyczne”: „Następna stacja Marek Nowakowski”, autorskie dzieło Tomasza Motyla z udziałem Andrzeja Mastalerza i Krzysztofa Szczepaniaka w obsadzie aktorskiej, muzycznej - Katarzyny Sochackiej i Eldo z zespołem. Widowiska może i będą, ale na pewno nie takie, o których myśleli przez lata dyrektorzy Teatru TV programując poniedziałkową ramówkę tego pasma.
Od czasu premier nowej dyrekcji Teatru TV (maj 2024) jego widownia wzrosła w minionym roku o 2,5 mln widzów (wobec analogicznego okresu w 2023 r.), a użytkownicy i odtworzenia VOD o ponad 60 proc.
Pierwszy całkowicie elektryczny model Suzuki został właśnie zaprezentowany w Mediolanie. Produkcja e VITARY rozpocznie się wiosną przyszłego roku, a zapewne latem zobaczymy pierwsze egzemplarze na naszych drogach.
W mijającym roku zmieniło się kierownictwo Teatru TV (Michał Kotański i Wojciech Majcherek), a widzowie uznali, że najbardziej lubią oglądać spektakle, które już znają.
Po odwołaniu „Sylwestra Marzeń” sensacją są medialne sympatie gwiazd. Kombi Łosowskiego zagra w Chełmie na Sylwestrze TV Republika, zaś Kombii ze Skawińskim w Toruniu (Polsat). Lombard Stróżniaka w Chełmie, a Ostrowska w Chorzowie (Dwójka).
Łukasz Filipowicz już w czasie kampanii wyborczej deklarował, że jeśli wygra wybory samorządowe, nie zorganizuje „Sylwestra marzeń”. Słowa dotrzymał. Będzie „Sylwester w Zakopanem”, nawiązujący do góralskiej muzyki z hitami Skaldów i Brathanków.
Łatwy w obsłudze, bezpieczny, uniwersalny. Taki powinien być dobry program księgowy i tym właśnie charakteryzuje się Mała Księgowość. Od wystawiania faktur, przez rozliczanie podatków i składek, po zarządzanie magazynem – wszystkie te zadania znacznie ułatwia nasz program.
Polskie seriale w konkursie na Najlepszy Serial Roku 2024 oceni międzynarodowe jury w składzie: David Caffrey, Gaïa Weiss, Danna Stern oraz Pam Roberts. Ocena seriali przez osoby niezwiązane z polskimi produkcjami jest gwarancją niezależności oraz świeżego spojrzenia na zachodzące w rodzimej branży zjawiska. Wszyscy jurorzy będą osobiście w Polsce. W konkursie nagrody będą wręczane w kategoriach: Najlepszy Serial Roku 2024, Najlepsza rola męska, Najlepsza rola żeńska, Najlepsza reżyseria, Najlepsze zdjęcia, Najlepsza reżyseria obsady, Najlepszy scenariusz oraz BNP Paribas Tomorrow’s Icon.
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Luk Perceval w 135-minutowym spektaklu „Seks, Hajs i Głód” w Narodowym Starym Teatrze próbuje serwować krem z 20 tomów cyklu Emila Zoli. Widz musi najpierw pokojarzyć postaci. Potem jest deklaratywnie.
Wiele osób kojarzy „Greka Zorbę” z tańcem. Tymczasem historia jest czymś więcej, opowiada o przyjaźni, o odnajdywaniu radości w trudnych momentach. Ten filmowy klasyk zawsze robi na mnie wielkie wrażenie.
Panopticum to fenomen. Nie propaguje żadnej ideologii, z nikim nie walczy, opowiada ciekawe historie, lubi groteskę, ale i piękne teksty poetyckie o miłości. Jest „dobrym miejscem”.
„Sex, hajs i głód, kronika rodzinna wg Emila Zoli” to trzeci spektakl Luka Percevala, ważnego europejskiego reżysera, w Narodowym Starym Teatrze. Premiera 18 stycznia.
W wieku 94 lat zmarł senior polskiego teatru i kina, aktor współpracujący z Józefem Szajną i Jerzym Grzegorzewskim w Studio, gdzie zagrał ostatni spektakl w styczniu. W „Odysei” Warlikowskiego był Odysem, zastępując zmarłego nagle Zygmunta Malanowicza.
W mijającym roku zmieniło się kierownictwo Teatru TV (Michał Kotański i Wojciech Majcherek), a widzowie uznali, że najbardziej lubią oglądać spektakle, które już znają.
Po obu stronach mamy rzeczy na sumieniu, ale po jednych jeździmy całymi miesiącami, czasem nawet latami, a innym wielkodusznie odpuszczamy, bo są „nasi”, z naszej bańki światopoglądowej, pokoleniowej - mówi Jacek Poniedziałek, aktor, tłumacz.
Pomysł Cezarego Żaka, by oprócz grania zająć się reżyserią, przynosi efekty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas