200 tysięcy ofiar w minutę

Brytyjski film przedstawia opinie naukowców badających, czy można było zapobiec tragicznym skutkom wielkiego trzęsienia Ziemi na Haiti 12 stycznia 2010 roku

Publikacja: 27.05.2010 17:15

200 tysięcy ofiar w minutę

Foto: AP

Już w pierwszym, trwającym niespełna minutę wstrząsie, zginęło blisko 200 tysięcy ludzi. Zamieszkiwana przez 2 miliony osób stolica kraju, Port-au-Prince, została niemal zrównana z ziemią. Epicentrum trzęsienia, gdzie doszło do przesunięcia uskoku, znajdowało się zaledwie 24 kilometry od miasta. Dach nad głową utraciło półtora miliona mieszkańców Haiti.

W czasie trzęsienia doszło do uwolnienia mocy o sile kilku megaton, porównywalnej z tą, jaką ma bomba wodorowa. Geolodzy badający sytuację na miejscu dziesięć dni po katastrofie nie mają złudzeń. – Spodziewamy się równie wielkiego trzęsienia ziemi w nieodległej przyszłości – mówi jeden z naukowców. – Nikt nie potrafi przewidzieć, kiedy, ale ci z nas, którzy badali uskok, nie byli zaskoczeni tym, co się wydarzyło.

Geolodzy przypominają, że do wielkich trzęsień ziemi w Port-au-Prince dochodziło już w latach 1751 i 1770. Przed dwoma laty profesor Paul Mann napisał artykuł, w którym ostrzegał przed trzęsieniem na Haiti. Jednak odpowiednie zabezpieczenia opracowane przez inżynierów sejsmologów – oczywiste w Japonii – w najuboższym kraju półkuli zachodniej nie mogłyby znaleźć zastosowania.

Budowa geologiczna Port-au-Prince stawia bowiem przed inżynierami szczególne wymagania. Po katastrofie okazało się, że śmiertelnymi pułapkami dla ludzi były budynki wzniesione na miękkich osadach w dolinie rzeki. Naukowcy wskazują, że fale sejsmiczne przechodzące przez takie osady stają się większe i silniejsze, wywołując znacznie potężniejsze wstrząsy na powierzchni. Ocalały domy zbudowane na litej skale nieopodal uskoku przesuwczego, który spowodował trzęsienie ziemi. Uskok przesuwczy to miejsce, w którym dwie płyty tektoniczne przesuwają się obok siebie. Badacze wyjaśniają, że Haiti otacza skomplikowana układanka płyt. Opowiadają też o miejscach najbardziej zagrożonych wstrząsami tektonicznymi na kuli ziemskiej.

– Może się okazać, że nie chcemy przewidywać trzęsień ziemi – zastanawia się jeden z badaczy. – Wyobraźmy sobie, że z półtoramiesięcznym wyprzedzeniem przewidzimy trzęsienie Ziemi w Kalifornii, pod Los Angeles. Co wtedy? Trzeba by ewakuować miasto, miliony ludzi, i opiekować się nimi przez wiele miesięcy.

Naukowy radzą więc przede wszystkim skoncentrować się na wznoszeniu budynków o bezpieczniejszej konstrukcji.

Zdjęcia Gerald Herbert/AP

[i]Trzęsienie ziemi na Haiti – czy musiało tak być? | 23.22 | tvp info | SOBOTA[/i]

Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów