TVP zapewnia: Wszystkie koszty debaty w Końskich poniósł organizator wydarzenia

„Obowiązkiem i misją Telewizji Polskiej jest umożliwianie obywatelom udziału w życiu publicznym oraz rzetelne ukazywanie wydarzeń z kraju i zagranicy. To dlatego Telewizja Polska zdecydowała się na przeprowadzenie transmisji debaty przedwyborczej w Końskich” – podkreśla w oświadczeniu TVP. To odpowiedź na pytania dotyczące organizacji i kosztów wydarzenia.

Publikacja: 16.04.2025 14:46

Zwolennicy Rafała Trzaskowskiego przed debatą prezydencką w Końskich

Zwolennicy Rafała Trzaskowskiego przed debatą prezydencką w Końskich

Foto: PAP/Adam Komorowicz

adm

11 kwietnia w Końskich odbyła się debata prezydencka, która emitowana była w TVP, TVN i Polsat News. W wydarzeniu pierwotnie mieli wziąć udział jedynie Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, ale niespełna dwie godziny przed jego rozpoczęciem kandydat Koalicji Obywatelskiej poinformował o rozszerzeniu formuły. Do Końskich nie przyjechali wszyscy kandydaci – część krytykowała bowiem sposób organizacji debaty. Na pytania odpowiadało ośmioro z trzynaściorga kandydatów, zaś w pierwszej tego dnia debacie w tym samym mieście – transmitowanej przez Telewizję Republika, Telewizję wPolsce24 i Telewizję Trwam – brało udział pięcioro startujących w wyborach.

W związku z wieloma pytaniami dotyczącymi organizacji i kosztów emitowanej w Telewizji Polskiej debaty, stacja opublikowała oświadczenie.

TVP o debacie w Końskich: Naszym kosztem było jedynie wynagrodzenie prowadzącej i wydawcy

„Obowiązkiem i misją Telewizji Polskiej jest umożliwianie obywatelom udziału w życiu publicznym oraz rzetelne ukazywanie wydarzeń z kraju i zagranicy. To dlatego Telewizja Polska zdecydowała się na przeprowadzenie transmisji debaty przedwyborczej w Końskich” – czytamy. „Brak obecności TVP na tak kluczowym wydarzeniu, relacjonowanym i szeroko komentowanym przez największe grupy telewizyjne w Polsce, byłoby niezrozumiałe z punktu widzenia misji publicznej i wykluczało ponad 2 miliony widzów, którzy oglądali debatę na antenach TVP” – dodano w oświadczeniu. 

Czytaj więcej

Debata w Końskich. Posłowie PiS mówią o skandalu, chcą zawiadomić prokuraturę

Telewizja Polska zapewniła, że wszystkie koszty związane z przygotowaniem debaty – łącznie z realizacją i wyprodukowaniem sygnału telewizyjnego – poniósł  organizator tego wydarzenia, a więc sztab Rafała Trzaskowskiego. Jedynym kosztem poniesionym przez TVP miało być – jak zaznaczono – wynagrodzenie prowadzącej debaty oraz wydawcy. 

„Przypominamy, że Telewizja Polska wypełni wszelkie obowiązki nałożone na nią przez regulacje prawne dotyczące wyborów i debatę określoną w Kodeksie Wyborczym przeprowadzi 12 maja br. Informację o terminie debaty i zaproszenie do wzięcia w niej udziału otrzymali już wszyscy Kandydaci” – wskazano w oświadczeniu. 

Eksperci: TVP musi zapewnić wszystkim kandydatom udział w debacie wyborczej

Eksperci są zdania, że w świetle prawa Telewizja Polska nie może zorganizować debaty wyborczej z udziałem jedynie dwóch lub kilku kandydatów. - Przepisy jednoznacznie wskazują, że TVP ma obowiązek zorganizowania przynajmniej jednej debaty – ale oczywiście może być ich więcej – i zapewnienia równych warunków udziału w niej wszystkim kandydatom. Nie ma znaczenia, czy chodzi o wybory prezydenckie, europejskie czy parlamentarne - ocenia mec. Aleksandra Trusewicz z Kancelarii Radcy Prawnego. - Kodeks wyborczy co prawda jedynie akcentuje konieczność jej przeprowadzenia, ale już rozporządzenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z 2011 r. w sprawie szczegółowych zasad prowadzenia debat przez Telewizję Polską, czyli akt wykonawczy do ustawy, określa czas jej trwania, sposób emisji etc. - podkreśla.

Czytaj więcej

Debata w Końskich. Komitet Adriana Zandberga zawiadomi prokuraturę?

Ekspertka zaznacza także, że TVP każdemu z kandydatów musi zapewnić równy udział w debatach. - Telewizja ma też obowiązek poinformowania ich o tematach i terminie debaty przynajmniej 48 godzin wcześniej, a na sposób jej przeprowadzenia trzeba uzyskać zgody pełnomocników komitetów wyborczych - mówi. - Pominięcie któregokolwiek kandydata lub zbyt późne poinformowanie go o terminie i temacie debaty jak najbardziej mogłoby stać się podstawą do wniesienia protestów. Oczywiście wcześniej musiałoby zostać to szczegółowo przeanalizowane. Jednak unieważnienie wyniku wyborów, to już – jak wynika z dotychczasowej praktyki – prawne science fiction. Uważam jednak, że kampania powinna przede wszystkim ogniskować się wokół przekonywania społeczeństwa do postulatów kandydatów przez nich samych, a to, co dzieje się obecnie, z pewnością temu nie sprzyja - dodaje. 

Jak doszło do debaty w Końskich?

W emitowanej w TVP debacie kandydatów na prezydenta RP, która odbyła się 11 kwietnia w Końskich, wzięli udział liderzy sondaży – kandydat KO Rafał Trzaskowski i prezes IPN, kandydat popierany przez PiS, Karol Nawrocki – a także: marszałek Sejmu, kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia; wicemarszałek Senatu, kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat; kandydat koła Wolni Republikanie Marek Jakubiak; dziennikarz i biznesmen Krzysztof Stanowski; kandydatka niezależna, była posłanka Lewicy i SLD Joanna Senyszyn oraz dziennikarz, działacz społeczny, lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju Maciej Maciak. 

Czytaj więcej

Marek Migalski: Końskie – koszmar Rafała Trzaskowskiego

Rafał Trzaskowski wyzwał Karola Nawrockiego na debatę w nagraniu, które umieścił w serwisie X 9 kwietnia. Kandydat KO zaproponował, by debata odbyła się w Końskich 11 kwietnia o godzinie 20:00. Dwa tygodnie wcześniej – pod koniec marca – to Nawrocki zapraszał Trzaskowskiego na debatę do Końskich. Odpowiadając na propozycję Trzaskowskiego Nawrocki wyraził gotowość do debaty, postawił jednak warunek dopuszczenia do debaty również innych telewizji poza TVP, TVN i Polsat News. Jego sztab doprecyzował potem, że chodzi o udział w debacie również stacji telewizyjnych TV Republika i wPolsce24.

Ostatecznie swoje studio na rynku w Końskich zorganizowała TV Republika, która zaprosiła kandydatów, w tym Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego, do udziału w organizowanej przez siebie debacie. Trzaskowski nie przyszedł, nie było też większości pozostałych kandydatów, m.in. Sławomira Mentzena, Adriana Zandberga i Grzegorza Brauna.

Debata wszystkich kandydatów na prezydenta zarejestrowanych przez PKW ma odbyć się 12 maja – transmitować będą ją TVP, TVN i Polsat News.

11 kwietnia w Końskich odbyła się debata prezydencka, która emitowana była w TVP, TVN i Polsat News. W wydarzeniu pierwotnie mieli wziąć udział jedynie Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, ale niespełna dwie godziny przed jego rozpoczęciem kandydat Koalicji Obywatelskiej poinformował o rozszerzeniu formuły. Do Końskich nie przyjechali wszyscy kandydaci – część krytykowała bowiem sposób organizacji debaty. Na pytania odpowiadało ośmioro z trzynaściorga kandydatów, zaś w pierwszej tego dnia debacie w tym samym mieście – transmitowanej przez Telewizję Republika, Telewizję wPolsce24 i Telewizję Trwam – brało udział pięcioro startujących w wyborach.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Awantura o zdjęcie na profilu Marcina Warchoła. Ostro odpowiedział wójt gminy Nadarzyn
Polityka
Poważne oskarżenie Michała Kamińskiego. „Mój kierowca został poproszony, by na mnie donosił”. Senat reaguje
Polityka
Przedświąteczne „Polityczne Michałki” o debatach, liderach i nacjonalizmie gospodarczym
Polityka
Dlaczego spada poparcie dla Trzaskowskiego? Prof. Chwedoruk wskazuje na czas przed debatą w Końskich
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Nowy sondaż prezydencki: Wszyscy liderzy tracą, dwóch z dużymi spadkami