Debata w Końskich. Komitet Adriana Zandberga zawiadomi prokuraturę?

- Ja biorę udział we wszystkich debatach, które są organizowane zgodnie z prawem, które obowiązuje w Polsce - oświadczył lider Razem Adrian Zandberg deklarując, że nie pojawi się w piątek w Końskich, gdzie ma być część kandydatów na prezydenta. Chaos związany z organizacją dwóch debat w jednym mieście poseł nazwał „klauniadą”.

Publikacja: 11.04.2025 18:40

Adrian Zandberg ogłosił, że nie wybiera się w piątek do Końskich

Adrian Zandberg ogłosił, że nie wybiera się w piątek do Końskich

Foto: PAP/Rafał Guz

zew

O godz. 20:00 w Końskich (woj. świętokrzyskie) ma rozpocząć się debata transmitowana przez TVP, TVN i Polsat News, na której ma wystąpić kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, który w środę zaproponował przedwyborczy pojedynek Karolowi Nawrockiemu, kandydatowi popieranemu przez PiS, który wzywał wiceszefa PO do debaty w Końskich dwa tygodnie temu.

Nie wiadomo, czy obaj kandydaci spotkają się w piątek w Końskich. Wiadomo, że w tym mieście o 18:50 ma wystartować debata organizowana przez Telewizję Republika, na którą zaproszeni zostali Nawrocki i Trzaskowski.

Czytaj więcej

„Nie będę brał udziału w tym cyrku”. Dlaczego Sławomir Mentzen nie jedzie do Końskich?

Debata w Końskich. Kto i z kim będzie debatował?

Na zamieszanie z debatą w Końskich zareagowali inni kandydaci na prezydenta. Część podnosiła, że telewizja publiczna ma obowiązek zorganizować debatę z udziałem wszystkich, a nie tylko dwóch arbitralnie wybranych kandydatów. Niektórzy - jak kandydat Polski 2050, kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat czy kandydat niezależny Krzysztof Stanowski - zadeklarowali, że dojadą do Końskich, by wziąć udział w debacie (choć nie wiadomo, czy jednej, czy obu).

Z kolei lider Konfederacji Sławomir Mentzen ogłosił, że nie zamierza brać udział w - jak się wyraził - „cyrku”, zapewnił jednocześnie, że stawi się na debacie z innymi kandydatami w Telewizji Republika, która ma odbyć się w poniedziałek 14 kwietnia.

O piątkowe plany pytany był też współprzewodniczący Partii Razem i kandydat tej formacji w wyborach prezydenckich, Adrian Zandberg, który po południu przyszedł do Pałacu Prezydenckiego, by przekonywać prezydenta Andrzeja Dudę do zawetowania niedawno przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy zakładającej obniżenie składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców.

Adrian Zandberg o zamieszaniu przed debatą w Końskich: Klauniada

- Myślę, że wszyscy dzisiaj z niesmakiem patrzymy na tę klauniadę, która się rozgrywa w ciągu ostatnich godzin - odparł, odpowiadając na pytanie, czy wybiera się na którąś z debat do Końskich. - Ja kandyduję na urząd prezydenta Rzeczpospolitej, a nie na urząd klauna w cyrku. To co wyprawiają dzisiaj niektórzy kandydaci, szczególnie ci bardziej zdesperowani z koalicji rządowej, którzy tracą poparcie i desperacko zastanawiają się, jak ten trend odwrócić, jest moim zdaniem po prostu kompromitujące dla polskiego państwa - dodał.

Współprzewodniczący partii Razem, kandydat tego ugrupowania w wyborach prezydenckich Adrian Zandberg

Współprzewodniczący partii Razem, kandydat tego ugrupowania w wyborach prezydenckich Adrian Zandberg na konferencji przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie

Foto: PAP/Rafał Guz

- Jest jasne, że Platforma i PiS usiłują histerycznie utrzymać w Polsce duopol, stan, w którym wmawiają nam, że polityka na tym, żeby patrzeć, jak Tusk dowalił Kaczyńskiemu na Twitterze i jak Kaczyński mu odpowiedział wygrażając, że go kiedyś wsadzi. Ale to nie jest prawdziwa polityka. Prawdziwa polityka to są decyzje, od których będzie zależało to, czy w Polsce będziemy mieli publiczną ochronę zdrowia - kontynuował. Przekonywał, że prawdziwa polityka to debata o sposobie uniknięcia kryzysu w gospodarce za 10 lat poprzez wybudowanie ośmiu bloków jądrowych.

– Nie, biorę udział we wszystkich debatach, które są organizowane zgodnie z prawem, które obowiązuje w Polsce. Jeżeli prawdą są informacje, które podały dzisiaj media, czyli informacje o tym, że tę ustawkę finansują wspólnie sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego i TVP w likwidacji, to oznacza bezczelne złamanie prawa o finansowaniu kampanii wyborczej. Jeśli to jest prawdą, to oczywiście mój komitet wyboczy złoży w tej sprawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez TVP w likwidacji i sztab Rafała Trzaskowskiego – stwierdził Adrian Zandberg na briefingu prasowym.

Czytaj więcej

Chaos w Końskich. Hołownia i Biejat w drodze. Czy Nawrocki spotka się z Trzaskowskim?

- O tym jest prawdziwa polityka, a nie o tych prztyczkach, przepychankach i tym żałosnym cyrku, który widzimy w ostatnich godzinach przy okazji tej ustawki za garażami w Końskich - oświadczył poseł deklarując, że do Końskich nie jedzie.

Kto finansuje debatę w Końskich? Adrian Zandberg nie wyklucza zawiadomienia prokuratury

- Ja biorę udział we wszystkich debatach, które są organizowane zgodnie z prawem, które obowiązuje w Polsce. Jeżeli prawdą są informacje, które podały dzisiaj media, czyli informacje o tym, że tę ustawkę finansują wspólnie sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego i Telewizja Polska w likwidacji, to to oznacza bezczelne złamanie polskiego prawa o finansowaniu kampanii wyborczej. Jeśli to jest prawdą, to oczywiście mój komitet wyborczy złoży w tej sprawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Telewizję Polską w likwidacji i przez sztab Rafała Trzaskowskiego - powiedział Zandberg,

Kandydat ocenił, że piątkowe wydarzenia wokół Końskich są niepoważne. - No przecież widzicie państwo sami te wyścigi, które trwają dzisiaj, kto dojedzie, żeby tam stanąć u klamki. Kandydaci rządowi ustawiają się u klamki pana Trzaskowskiego, będą go prosić, żeby ich tam łaskawie wpuścił. To w sumie dobrze oddaje relacje pomiędzy partiami koalicyjną, które dzisiaj w Polsce rządzą, ale ja w tym cyrku nie mam zamiaru brać udziału - mówił.

Czytaj więcej

Marcin Duma: Duopol jest na SOR-ze. Debata to dla niego defibrylator

Zandberg zaznaczył, że w poniedziałek organizowana jest „na cywilizowanych, normalnych zasadach” debata w Telewizji Republika. - W niej mam zamiar wziąć udział - poinformował. - Z tego, co wiem, w maju jest też organizowana przez wszystkie telewizje komercyjne debata, która będzie zgodna z polskim prawem wyborczym i w niej oczywiście także mam zamiar wziąć udział, natomiast w ustawce za garażami - nie - zakończył.

O godz. 20:00 w Końskich (woj. świętokrzyskie) ma rozpocząć się debata transmitowana przez TVP, TVN i Polsat News, na której ma wystąpić kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, który w środę zaproponował przedwyborczy pojedynek Karolowi Nawrockiemu, kandydatowi popieranemu przez PiS, który wzywał wiceszefa PO do debaty w Końskich dwa tygodnie temu.

Nie wiadomo, czy obaj kandydaci spotkają się w piątek w Końskich. Wiadomo, że w tym mieście o 18:50 ma wystartować debata organizowana przez Telewizję Republika, na którą zaproszeni zostali Nawrocki i Trzaskowski.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Andrzej Duda dla Sky News: Mam nadzieję, że idea Fortu Trump wejdzie w życie
Polityka
Grzegorz Braun na konwencji w Krakowie. „Nie idziemy z programem walki ras i klas”
Polityka
Tysiąclecie koronacji Chrobrego. Socjolog: „Premier Tusk poczuł, że nie wypada nic nie zrobić”
Polityka
Incydent na wiecu Trzaskowskiego. Tusk: Wygrana w debacie rozwścieczyła
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Trzaskowski krytykuje Nawrockiego po debacie. „Bał się spotkania jeden na jeden”