Czy święta Wielkiejnocy zresetują kampanię przed wyborami prezydenckimi, czy będzie ona kontynuowana? - Egzystujemy w realiach niezwykle stabilnego systemu partyjnego, systemu, w którym faktycznie większość wyborców wie na długo przed różnymi elekcjami (...) na kogo zagłosuje, więc wszelkie resety mogą mieć charakter wyłącznie bardzo doraźny i dotyczyć pojedynczych wydarzeń - ocenił Rafał Chwedoruk.
- Można by powiedzieć standardowo, że dynamika kampanii zwiększy się im bliżej elekcji, ale myślę, że w przypadku tej kampanii użycie słowa „dynamika” byłoby pewnego rodzaju przesadą - dodał. - Nie było chyba do tej pory kampanii, w której per saldo byłoby tak niewiele istotnych wydarzeń i pewność (...) rezultatu głównych kandydatów była mniej więcej znana na wiele tygodni przed finałem - zaznaczył.
Zdaniem politologa, w najbliższej przyszłości będziemy obserwować „kampanijną rutynę ze zwiększoną dozą aktywności kandydatów od miejsca czwartego w dół”. - Co widzieliśmy już w Końskich, bowiem ograniczone zasoby tych kandydatów powodują, że na serio wszyscy oni mogli się włączyć do ogólnopolskich działań dopiero na finiszu - przekonywał ekspert.
Rafał Chwedoruk: Występ Rafała Trzaskowskiego na debacie w Końskich to błąd
W ostatnim czasie odbyły się trzy debaty przedwyborcze - w żadnej nie wzięli udziału wszyscy kandydaci. Najgłośniej było o debacie w Końskich, na którą Rafał Trzaskowski zaprosił Karola Nawrockiego. Na niespełna dwie godziny przez planowanym początkiem wydarzenia, w obliczu rosnącej krytyki ze strony części innych kandydatów wiceprzewodniczący PO poinformował o rozszerzeniu formuły na inne osoby startujące w wyborach. Ostatecznie w debacie, w której pytania zadawali pracownicy TVP, TVN i Polsat News, wzięło udział ośmioro kandydatów.