Telewizyjna debata może wpłynąć na wynik wyborów, wszak w 1960 roku Nixon przegrał z Kennedym, bo się spocił. Liczą się tak przekaz, jak i swoboda. W piątek na antenie TV Republika zabrakło ich kandydatowi PiS Karolowi Nawrockiemu. Swoją szansę w Końskich wykorzystał natomiast Szymon Hołownia.
Debata TV Republiki w Końskich: Krzysztof Stanowski jest wciąż bardziej poważny niż polska polityka i media publiczne
Atutem lidera Polski 2050 jest doświadczenie medialne. Tymczasem kandydat PiS, występując nawet przed własną publicznością, nie miał luzu i ograniczał się do recytowania wcześniej przygotowanych formułek.
Z kolei Krzysztof Stanowski został Stańczykiem. A jakie czasy, taki Stańczyk. Bo wszystko co działo się w ostatnich dniach – pomysł na zorganizowanie przez TVP debaty z udziałem wyłącznie dwóch kandydatów, wymiana złośliwości pomiędzy sztabami, brak porozumienia – było wobec Polaków niepoważne. Redaktor naczelny Kanału Zero obiecując obniżenie cen prądu o 60 procent i budowę sześciu elektrowni atomowych w sześć miesięcy, jest wciąż bardziej poważny niż polska polityka i media publiczne.
Czytaj więcej
TVP ma obowiązek zorganizowania przynajmniej jednej debaty wyborczej i zapewnienia równych warunk...