Układ warszawski – nowy serial kryminalny TVN

Atutami nowej produkcji TVN są znakomita obsada oraz fabuła, zręcznie łącząca poważne policyjne zagadki z wątkami komediowymi

Aktualizacja: 01.09.2011 17:27 Publikacja: 01.09.2011 16:00

fot. Piotr Litwic

fot. Piotr Litwic

Foto: W-Impact/tvn

Red

Inne seriale w jesiennych ramówkach:

"Rezydencja" w TVP 1

"Wszyscy kochają Romana" w TVN

"Wiadomości z drugiej ręki" w TVP 2

Seriale - czytaj więcej

Scenariusz jest najważniejszy, ale to aktorzy budują serial – mówi Kasia Adamik, która „Układ warszawski" reżyseruje razem z Łukaszem Jaworskim. Na ekranie zobaczymy: Jana Englerta, Grażynę Szapołowską, Katarzynę Gniewkowską oraz Katarzynę Herman, Bartka Topę i Adama Ferencego.

Zobacz galerię zdjęć

Główną rolę zagrał Lesław Żurek. Jego bohater – młody policjant Marek Oporny – zamienia spokojną pracę za biurkiem na etat w wydziale dochodzeniowym i wreszcie ma szansę spełnić marzenia o ściganiu bandytów. Nowa szefowa zleca mu złapanie sławnego włamywacza Antoniego „Łapy" Rylskiego (Englert). Mężczyźni okazują się spokrewnieni. Oporny obiecuje nie aresztować Rylskiego, jeśli ten zostanie jego informatorem. – Mój bohater nie ma wyboru. Musi się zgodzić na zawarcie tego układu – mówi Żurek. – Z odcinka na odcinek coraz lepiej poznajemy charakter Rylskiego. To włamywacz dżentelmen – dodaje Englert.

Podczas akcji Opornemu partneruje komisarz Zuzanna Szarek. – Moja postać to idealna policjantka. Nie ma poczucia humoru, jest absolutnie poważna i skoncentrowana na swojej pracy – mówi grająca ją Olga Bołądź.

Wątek komediowy wprowadzi do serialu trójka funkcjonariuszy: Kosa, Sikorek i Młody. – To ma być lekki kryminał w stylu „Vabanku". Z zabawnymi momentami, ale też wątkami poważnymi, obyczajowymi – wyjaśnia producent Artur Kowalewski.

Akcja rozgrywa się w stolicy. – Chcieliśmy uniknąć pokazywania Warszawy z helikoptera: opatrzonych kadrów z Pałacem Kultury i nowoczesnymi biurowcami w tle. Ma to być miasto swojskie, przyjazne, może nieco prowincjonalne – dodaje Kowalewski. Muzyka skomponowana przez Łukasza Targosza przypomina temat z „Różowej pantery", co podkreśla klimat retro.

Twórcy „Układu warszawskiego" przyznają, że inspiracją były dla nich amerykańskie produkcje, takie jak kryminalny serial „Podkomisarz Brenda Johnson" (2005) czy obyczajowa opowieść „Żona idealna" (2009) rozgrywająca się w środowisku prawników. Chcą opowiadać szybko i zwięźle. Widać to po ujęciach pełnych zbliżeń i detali oraz po dynamicznym montażu. Drugim źródłem inspiracji jest dla nich klasyka kryminału w stylu „Francuskiego łącznika".

– Chciałabym, żeby serial jednej strony był z lekki, a z drugiej stanowił wyzwanie dla ambitnego widza. Zabawą może być tropienie cytatów ze znanych kryminałów, których jest u nas wiele. Szczególnie jeśli chodzi o pomysły na postaci – mówi Adamik. Na przykład „Łapa", dżentelmen włamywacz, przypomina Arsena Lupin.

– Mam nadzieję, że gdy ktoś kupi box DVD z „Układem warszawskim", to przez dwa dni nie wyjdzie z domu, bo będzie musiał go obejrzeć do końca – dodaje Kasia Adamik.

Pierwszy odcinek TVN wyemituje w niedzielny wieczór. Zobaczymy niełatwe początki Marka Opornego w roli policjanta śledczego. Będzie próbował odzyskać brylanty skradzione przez Rylskiego, przy okazji odkryje rodzinną tajemnicę. Załoga komisariatu na warszawskim Czerniakowie także ruszy do akcji. Zadaniem policjantów będzie odnalezienie figurki „Bogini wiosny" Antonia Canovy, która zniknęła z muzeum.

zdjęcia /

W-Impact/TVN

Piotr Litwic

Układ Warszawski 22.00 | TVN | NIEDZIELA

Inne seriale w jesiennych ramówkach:

"Rezydencja" w TVP 1

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów