Teatr Dramatyczny po Monice Strzępce: Spajanie horyzontów Wojciecha Farugi

Chcemy trafić do szerokiego grona odbiorców i podważyć dychotomię między teatrem dobrym a skierowanym do szerokiego grona, który zakłada słabą jakość artystyczną – mówi Wojciech Faruga, dyrektor Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy od listopada 2024.

Publikacja: 18.06.2024 04:30

Wojciech Faruga

Wojciech Faruga

Foto: PAP, Tytus Żmijewski

Zaskoczyła pana propozycja władz stolicy?

O sytuacji, w jakiej znalazł się warszawski Teatr Dramatyczny po dyrekcji Moniki Strzępki i jej odwołaniu, było dość głośno. Wiedziałem też, że konkurs na nowego dyrektora nie został rozstrzygnięty. Słyszeliśmy, że są poszukiwania następcy. Fakt, że znaleźliśmy się z Julią Holewińską w grupie tych, do których zadzwoniono, nie był więc pełnym zaskoczeniem. Zaskoczyło nas jednak tempo zdarzeń. Poproszono nas o wstępną propozycję repertuarową na dwa sezony. Kiedy okazała się dla miasta interesująca, prawie natychmiast wszczęto procedurę powołania mnie na stanowisko dyrektora. Mam więc świadomość, że muszę z jednej strony dokończyć sprawy związane z kończącą się dyrekcją w Teatrze Polskim w Bydgoszczy, gdzie trwa przebudowa, a równocześnie poinformować pewnych twórców o chęci współpracy z nimi w Teatrze Dramatycznym. I właśnie w tej chwili ten proces już się zaczął.

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Teatr
Premiera „Boeing Boeing” oraz jubileusz Mikołaja Krawczyka w Teatrze Capitol
Teatr
Putin już bombarduje Polskę – w legnickim teatrze
Teatr
Okropny „Faust” Wojciecha Farugi w Teatrze Narodowym
Teatr
Najważniejsza niemiecka nagroda teatralna, "Der Faust", dla Łukasza Twarkowskiego za multimedia
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Teatr
Największy książkowy bestseller ostatnich lat w teatrze. „Chłopki" w Legnicy