19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 19:50 Publikacja: 03.04.2023 11:33
„Sen nocy letniej” w Teatrze TV w reżyserii Wojciecha Adamczyka
Foto: Natasza Młudzik/TVP
Reżyser Wojciech Adamczyk zamierzył przedstawienie jako bajkę i tak je zrealizował sięgając po tłumaczenie Macieja Słomczyńskiego. – Miłość to tajemnica, której nie jest się w stanie zgłębić. Można natomiast pokazać, jak niebezpieczne jest narzucanie jej, manipulowanie nią, zabranianie – wyjaśniał.
I rzeczywiście, najważniejszą bohaterką tej napisanej pod koniec XVI wieku komedii jest w tym spektaklu miłość, która płata bohaterom wiele figli. Akcja rozgrywa się dawno, dawno temu w Atenach, przed ślubem księcia Aten Tezeusza (Modest Ruciński) z królową Amazonek Hippolitą (Katarzyna Kołeczek) w magiczną noc przesilenia letniego. Rychło kluczowe wydarzenia przenoszą się do lasu ateńskiego. Tam właśnie czwórka młodych zakochanych: Lysander (Paweł Brzeszcz), Hermia (Maja Kowalska), Demetriusz (Jan Kwapisiewicz), Helena (Natalia Gadomska) przeżywa pierwsze bardzo silne uczucie. Zakochana w Lysandrze Hermia jest zdesperowana, bo jej ojciec, Egeusz (Sławomir Grzymkowski), przeciwny jest temu związkowi. Chce ją wydać za zapatrzonego w nią Demetriusza. Jego z kolei kocha Helena, od której się odwrócił. A że to bajka, to w świat ludzi ingerują baśniowe postaci – królujący światu wróżek i elfów Oberon (Robert Jarociński) i Tytania (Beata Fido). Światy te łączy Puk (Lidia Sadowa), posłaniec Oberona, cudownymi kroplami odwracający bieg wydarzeń
Prapremiera polska sztuki „Nie trzeba było tego mówić” Salomé Lelouch, córki reżysera „Kobiety i mężczyzny”, odbędzie się w łódzkim Teatrze Powszechnym-Polskim Centrum Komedii 10 stycznia. Reżyseria Jakub Przebindowski.
Kłopoty gospodarki w Niemczech odbijają się również na kulturze. Słynny festiwal w Bayreuth drastycznie ograniczył zaplanowany już program swojego 150-lecia, w innych teatrach znacząco zmalały dotacje federalne i krajowe.
Przez teatry przetaczają się wielkie zmiany. Ministra Hanna Wróblewska jest za konkursami, ale w formule podejmowania ostatecznych decyzji. Sporo było społecznych musicali, co jest efektem „1989". Do głosu doszedł teatr campowy.
Premierą w Teatrze Studio Bartosz „Fisz” Waglewski staje do rywalizacji z Bertoltem Brechtem jako współautor „Mahagonny. Ein Songspiel/Afterparty”, pragnąc udowodnić, że dzisiejsza Warszawa jest miastem wszelkich uciech niczym dawne Mahagonny.
„Udar”, serialowy debiut reżyserski Pawła Demirskiego, jest inspirowany chorobą Macieja Nowaka i kryzysem w życiu dramatopisarza oraz Moniki Strzępki. Udar przeżywa całe społeczeństwo. Premiera w ViaPlay 17 grudnia.
Polskie firmy z apetytem na międzynarodowy rozwój na rynku zarządzania czasem pracy maszynistów i działalnością kolejowych przewoźników.
- Nasz potencjalny agresor ma w sobie wciąż bardzo duży pierwiastek nieprzewidywalności, na który również musimy być przygotowani – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
W wieku 94 lat zmarł senior polskiego teatru i kina, aktor współpracujący z Józefem Szajną i Jerzym Grzegorzewskim w Studio, gdzie zagrał ostatni spektakl w styczniu. W „Odysei” Warlikowskiego był Odysem, zastępując zmarłego nagle Zygmunta Malanowicza.
Szeregowy Daniel H., który pod wpływem alkoholu w Mielniku oddał strzały z karabinu, nie tylko został aresztowany, ale też usunięty z wojska. Być może to samo czeka żołnierza, z którym pił.
Szef BBN minister Jacek Siewiera odwiedził państwa nordyckie oraz bałtyckie, aby namawiać do wzmocnienia bezpieczeństwa NATO oraz UE nad Bałtykiem.
Eksperci są zgodni, że firmy przewozowe – mimo że teoretycznie już dziś na bieżąco mogą sprawdzać w systemie, czy zatrudnieni przez nie kierowcy nie stracili uprawnień – muszą dostać praktyczne narzędzia do takiej weryfikacji. Pomysł na to ma resort cyfryzacji.
Najszybciej korkuje się Łódź, a w godzinach szczytu najwolniej jeździ się po Wrocławiu. Te miasta w czołówce zakorkowanych, podobnie jak Londyn.
W mijającym roku zmieniło się kierownictwo Teatru TV (Michał Kotański i Wojciech Majcherek), a widzowie uznali, że najbardziej lubią oglądać spektakle, które już znają.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas