Sondaż: Polacy nie chcą rezygnować z jedzenia mięsa

Nasz talerz jest naszą sprawą. Nawet jeśli jemy to, co niezdrowe, uważamy, że nikt nie powinien się tym interesować – pokazuje sondaż IBRiS.

Publikacja: 09.03.2023 03:00

Sondaż: Polacy nie chcą rezygnować z jedzenia mięsa

Foto: PAP, Darek Delmanowicz

Polacy nie chcą, by ktoś z zewnątrz wpływał na ich decyzje wiązane z jedzeniem. Z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że zaledwie 1,6 proc. ankietowanych uważa, że Polacy powinni dla zdrowia zrezygnować z jedzenia mięsa. Niespełna 35 proc. jest zdania, że powinni jego ilość ograniczyć.

Z kolei 58 proc. – to największy odsetek odpowiedzi – jest za tym, by nie zmieniać nawyków żywieniowych. Za zwiększeniem spożycia mięsa opowiedziało się prawie 4 proc. ankietowanych.

Według World Cancer Research Found nie powinno się tygodniowo spożywać więcej niż 500 gramów czerwonego mięsa. Tymczasem przeciętny Polak zjada go trzy razy więcej, niż wynosi zalecana przez ekspertów ilość.

Zbyt częste sięganie np. po wieprzowinę czy baraninę wiąże się z większym ryzykiem zachorowania na raka – zwłaszcza jelita grubego, trzustki, żołądka i gruczołu krokowego.

Nowotwory są obecnie drugą przyczyną zgonów w Polsce – z tego powodu umiera 25,7 proc. mężczyzn i 23,2 proc. kobiet. Jedzenie mięsa (zwłaszcza przetworzonego) może być jedną z wielu ich przyczyn.

Foto: Rzeczpospolita

Dlaczego więc tak wielu ankietowanych odpowiedziało, że nie powinno się zmieniać nawyków żywieniowych? Bo nie chcą, by zaglądano im do talerza. A to, co i kiedy jedzą, powinno być ich wyborem.

Tymczasem od kilku tygodni jedzenie mięsa stało się tematem politycznym. Ma to związek z decyzją Unii Europejskiej związanej z możliwością dodawania do żywności proszku ze zmielonych świerszczy. Takiego przymusu jednak, wbrew temu, co się słyszy, nie ma. Informacja o dodaniu takiego składnika znajdzie się na opakowaniu.

Sceptyczne wobec UE ugrupowania natychmiast wykorzystały ten fakt do sformułowania tezy o tym, że Unia nakazuje jeść świerszcze. Do wzmocnienia przekazu dołożono raport C40 Cities sprzed czterech lat, w którym m.in. znalazły się rekomendacje związane z ograniczeniem ilości spożywanego mięsa do 16 kg rocznie. A ponieważ do organizacji, która go przygotowała, należy też rządzona przez PO Warszawa, bardzo szybko politycy PiS zaczęli mówić o tym, że „opozycja zakaże Polakom jeść mięso”. Dlatego za tym, by nie zmieniać nawyków żywieniowych (nawet jeśli byłoby to korzystne dla ich zdrowia), opowiedzieli się głównie ci, którzy wiedzę o świecie czerpią z TVP (72 proc.) i TVP Info (82 proc.). Za tym, by jeść mięso w dotychczasowej ilości, opowiadają się też wyborcy Zjednoczonej Prawicy (84 proc.). Wyborców opozycji, którzy wskazali na tę odpowiedź, jest niemal o połowę mniej.

Społeczeństwo
Koniec ocieplenia już pewny. Powrót zimy w najnowszej prognozie pogody IMGW
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Społeczeństwo
WOŚP gra po raz 33. Komu w tym roku pomoże fundacja Jerzego Owsiaka?
Społeczeństwo
Sondaż: Czy świat po objęciu prezydentury przez Trumpa będzie mniej bezpieczny?
Społeczeństwo
Gigantyczny pomnik Maryi ma powstać pod Toruniem. Przewyższy Jezusa ze Świebodzina
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Społeczeństwo
Polonia w USA wierzy w łaskę Donalda Trumpa i nie chce wracać do kraju
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku