Poczobutowi udało się przekazać informacje zza krat. W celi obok był skazany na śmierć

Podlegającemu psychicznym torturom Andrzejowi Poczobutowi udało się przekazać informacje z więzienia.

Publikacja: 10.04.2022 21:00

Andrzej Poczobut zawsze nazywał rzeczy po imieniu, nie zważając na brutalne represje w kraju

Andrzej Poczobut zawsze nazywał rzeczy po imieniu, nie zważając na brutalne represje w kraju

Foto: archiwum prywatne/facebook

Zza murów białoruskiego więzienia nie przedostaje się wiele informacji, zwłaszcza jeżeli chodzi o zakładników reżimu Łukaszenki – więźniów politycznych. A jest ich ponad 1100. Wśród nich znajdują się liderzy prześladowanego przez władze Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andżelika Borys i Andrzej Poczobut.

Wobec Andżeliki Borys 25 marca zastosowano „inny środek zapobiegawczy”, przebywa w domu swojej mamy, jak dotąd nie udziela się w mediach i nie zabiera głosu. Andrzej Poczobut nadal przebywa w wiezieniu w Żodzinie. Oboje są ofiarami sprawy karnej, którą w białoruskiej mediach okrzyknięto „polską sprawą”. Poczobutowi władze nie pozwalają na spotkanie z bliskimi, jego listy są cenzurowane, a adwokaci milczą w obawie przed pozbawieniem licencji. Mimo to udało mu się przekazać wiadomość zza krat.

Pozostało 85% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Społeczeństwo
Facebook i TikTok dozwolone od lat 16? Ustawa jest już w australijskim parlamencie
Społeczeństwo
Rosji brakuje pieniędzy na wojnę. Ale noworoczne imprezy będą huczne
Społeczeństwo
Samolot trafiony pociskiem. Ewakuowano pasażerów
Społeczeństwo
Agenci z Białorusi są w Polsce. Pokazujemy, jak działa wywiad Aleksandra Łukaszenki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Ujawniamy, jak Aleksander Łukaszenko umieścił agentów w Polsce