Zza murów białoruskiego więzienia nie przedostaje się wiele informacji, zwłaszcza jeżeli chodzi o zakładników reżimu Łukaszenki – więźniów politycznych. A jest ich ponad 1100. Wśród nich znajdują się liderzy prześladowanego przez władze Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andżelika Borys i Andrzej Poczobut.
Wobec Andżeliki Borys 25 marca zastosowano „inny środek zapobiegawczy”, przebywa w domu swojej mamy, jak dotąd nie udziela się w mediach i nie zabiera głosu. Andrzej Poczobut nadal przebywa w wiezieniu w Żodzinie. Oboje są ofiarami sprawy karnej, którą w białoruskiej mediach okrzyknięto „polską sprawą”. Poczobutowi władze nie pozwalają na spotkanie z bliskimi, jego listy są cenzurowane, a adwokaci milczą w obawie przed pozbawieniem licencji. Mimo to udało mu się przekazać wiadomość zza krat.