Smutna transformacja Gazpromu: będzie produkował lodówki i pralki

Z największego eksportera gazu na świecie do lokalnego producenta AGD. Taką transformację zafundował sobie rosyjski Gazprom, po tym jak utracił, w wyniku szantażowania Unii, największy i najzyskowniejszy rynek zbytu.

Publikacja: 16.04.2025 11:53

Nieoczekiwana transformacja Gazpromu

Nieoczekiwana transformacja Gazpromu

Foto: Bloomberg

Straciwszy 60 proc. eksportu Gazprom musi zarabiać na innej działalności, bo przynosi ogromne straty, zwalnia ludzi i redukuje podstawową działalność. Jak dowiedział się Kommiersant, spółka zależna rosyjskiego koncernu gazowego, Gazprom Bytowyje Sistiemy, planuje rozpocząć już w tym roku produkcję pralek i lodówek.

Gazprom wchodzi do zagrabionych zakładów Boscha

Miejscem produkcji będzie zakład niemieckiego koncernu Bosch pod Sankt Petersburgiem, który Putin przekazał Gazpromowi w „tymczasowe zarządzanie” latem ubiegłego roku. Kreml zagrabił majątek Boscha po tym, jak Niemcy opuścili Rosję po jej agresji na Ukrainę.

Gazprom planuje ponownie uruchomić zakład latem tego roku. Przed wojną w Ukrainie fabryka produkowała ponad milion lodówek i pralek rocznie, podały źródła Kommiersanta. Problemy, ich zdaniem, mogą jednak pojawić się z oprogramowaniem zakładu: opuszczając Rosję Bosch zabrał ze sobą licencję na oprogramowanie. Rosjanie nie mają więc dostępu do systemów zakładu, nie mogą legalnie uruchomić produkcji. Jeżeli zatrudnią do pomocy rodzimych hakerów, to złamią kolejne międzynarodowe prawa.

Spółka Gazprom Bytowyje Sistemy produkuje już kuchenki gazowe. Według własnych danych, przez nikogo nie zweryfikowanych, w ubiegłym roku firma osiągnęła przychód w wysokości 6,6 mld rubli i 140 mln rubli (6,4 mln zł) czystego zysku.

Gazprom generuje straty

Podstawowa działalność gazowa Gazpromu pozostaje nieopłacalna. Od wojny Putina firma straciła już 1 bln rubli (50 mld zł). W 2023 r. Gazprom po raz pierwszy od 25 lat poniósł stratę netto według międzynarodowych standardów sprawozdawczości finansowej, a jej wielkość - 629 mld rubli (dziś to równowartość 28,81 mld zł) - stała się rekordem w całej historii koncernu.

Czytaj więcej

Gazprom nie ma pieniędzy. Chce podwyżki cen gazu dla Rosjan

Odcinając tuż po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, na polecenie Kremla, dopływ gazu do większości krajów Unii, Gazprom stracił dwie trzecie eksportu gazu. I to eksportu przynoszącego latami ogromne zyski. Kraje Wspólnoty szybko znalazły nowych dostawców a rynek się ustabilizował. W 2023 r. wielkość eksportu Gazpromu spadła do minimum od 1985 r. - 69 mld metrów sześciennych. W ubiegłym roku eksport wzrósł do 81 miliardów metrów sześciennych, ale nadal był 2,5-krotnie niższy niż szczyt przedwojenny (200 mld metrów sześciennych).

Kreml liczył więc na Chiny, oferując im pięciokrotne zwiększenie zakupów gazu i budowę nowego gazociągu Siła Syberii 2, obok tego, który zaczął działać w 2019 r. Jednak negocjacje, które trwały ponad dwa lata, zakończyły się niczym: Xi Jinping nie podpisał tak oczekiwanego przez Putina kontraktu gazowego.

Czytaj więcej

Gazprom może stracić Chiny. Groźny konkurent po sąsiedzku

Z powodu strat Gazprom rozpoczął masowe zwolnienia w swojej siedzibie głównej. Rozdęta administracja zmniejszyła się o 40 proc. czyli o 1500 osób, jak poinformowały w marcu Reutersa źródła zbliżone do firmy. Ponadto Gazprom chce sprzedać siedzibę swojego oddziału eksportowego - pałacyk w stylu włoskim, a także inne luksusowe nieruchomości.

Straciwszy 60 proc. eksportu Gazprom musi zarabiać na innej działalności, bo przynosi ogromne straty, zwalnia ludzi i redukuje podstawową działalność. Jak dowiedział się Kommiersant, spółka zależna rosyjskiego koncernu gazowego, Gazprom Bytowyje Sistiemy, planuje rozpocząć już w tym roku produkcję pralek i lodówek.

Gazprom wchodzi do zagrabionych zakładów Boscha

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta: do KPRM trafiła ocena skutków regulacji
Biznes
Inpost przejmuje brytyjską spółkę. Meloni w Białym Domu oczarowuje Trumpa
Biznes
Jak deregulacja może pomóc firmom? Ich oczekiwania sprawdził PIE
Biznes
Rodzina Trumpa aktywnie inwestuje. Skok cen akcji
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biznes
Chiński inwestor kupił kultową włoską markę Bialetti