Uznanie spadkobiercy za niegodnego. Jest szansa na zmianę krótkiego terminu

Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego rozważy postulat Rzecznika Praw Obywatelskich, by wydłużyć zbyt krótkie terminy zawite do wystąpienia z powództwem o uznanie spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia.

Publikacja: 16.07.2024 14:40

Uznanie spadkobiercy za niegodnego. Jest szansa na zmianę krótkiego terminu

Foto: Adobe Stock

dgk

Termin zawity to szczególny rodzaj terminu, bo niepodjęcie w okresie zakreślonym tym terminem określonej czynności przez uprawnioną osobę czy inny podmiot, powoduje definitywne wygaśnięcie przysługującego podmiotowi prawa do tej czynności.  Zbyt krótki termin zawity może powodować sytuacje nie do pogodzenia z poczuciem społecznej sprawiedliwości. 

Taka sytuacja może mieć miejsce w przypadku terminu na wystąpienie z powództwem o uznanie spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia.  Niektóre przyczyny takiego uznania mogą bowiem pojawić się już po otwarciu spadku — np. zniszczenie testamentu Przyczyna wniesienia powództwa może zatem wystąpić już po upływie trzyletniego terminu. Tymczasem pozew o uznanie spadkobiercy za niegodnego można wnieść w ciągu roku od dnia, w którym osoba dowiedziała się o przyczynie niegodności, nie później jednak niż przed upływem lat trzech od otwarcia spadku, tj. od śmierci spadkodawcy.

Czytaj więcej

W jakich przypadkach niegodne zachowanie spadkobiercy wykluczago z dziedziczenia

Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk wystąpił w tej sprawie do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Poprosił ministra o stanowisko w tej sprawie. Argumentował, że instytucja uznania spadkobiercy za niegodnego spełnia ważne funkcje przede wszystkim z punktu widzenia ochrony konstytucyjnego prawa do dziedziczenia, jak i z punktu widzenia poczucia społecznej sprawiedliwości. Za jej istnieniem stoi przekonanie, że w pewnych przypadkach dziedziczenie (lub inne korzyści ze spadku) przez daną osobę byłoby sprzeczne z normami etycznymi. Chodzi m.in. o sytuacje, gdy spadkobierca dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy.

Jednak zdaniem RPO  warto przemyśleć, czy utrzymywanie krótkiego terminu kwestionowania podstawy dziedziczenia jedynie do tej, jaką jest niegodność spadkobiercy, ma uzasadnienie systemowe.

- Te same okoliczności mogą bowiem prowadzić do skutecznego podważenia  testamentu, a jednocześnie okazać się nieskuteczne w żądaniu uznania spadkobiercy za niegodnego — jedynie za względu na upływ terminu od otwarcia spadku — zauważa Stanisław Trociuk.

MS: roczny termin istnieje od początku, ale zmiana do rozważenia

W odpowiedzi dla RPO Maria Ejchart, podsekretarz stanu w MS, napisała, że nad nowelizacją prawa spadkowego będzie wkrótce pracować Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego.

- Przedstawione przez Pana Rzecznika zagadnienie zostanie przedstawione przewodniczącemu Komisji, celem rozważenia zasadności wprowadzenia ewentualnych zmian w zakresie terminu zawitego na wytoczenie powództwa o uznanie spadkobiercy niegodnym dziedziczenia — poinformowała Maria Ejchart.

Na marginesie wskazała, że terminy do wytoczenia powództwa o stwierdzenie niegodności dziedziczenia były przedmiotem debaty na etapie projektowania obowiązującego obecnie Kodeksu cywilnego.

- Początkowo, tj. do pierwszego czytania projektu ustawy w Sejmie, proponowano, aby termin do wniesienia przedmiotowej sprawy do sądu był 10-letni. Następnie po debacie podczas pierwszego czytania dokonano modyfikacji w ten sposób, że dodano roczny termin od dnia dowiedzenia się o okoliczności uzasadniającej wytoczenie powództwa, przy zachowaniu maksymalnego 10-letniego terminu od dnia otwarcia spadku. Jednak podczas trzeciego czytania, „bez żadnego sprzeciwu” przyjęto ponowny wniosek prof. Kazimierza Przybyłowskiego „o skrócenie terminu do wystąpienia z żądaniem uznania spadkobiercy za niegodnego — z dziesięciu do trzech lat, licząc od dnia otwarcia spadku" - przypomniała wiceministra sprawiedliwości.

Podkreśliła też, że  pomimo szerokiej krytyki regulacja  funkcjonuje w niezmienionej formie od dnia wejścia w życie Kodeksu cywilnego.

Termin zawity to szczególny rodzaj terminu, bo niepodjęcie w okresie zakreślonym tym terminem określonej czynności przez uprawnioną osobę czy inny podmiot, powoduje definitywne wygaśnięcie przysługującego podmiotowi prawa do tej czynności.  Zbyt krótki termin zawity może powodować sytuacje nie do pogodzenia z poczuciem społecznej sprawiedliwości. 

Taka sytuacja może mieć miejsce w przypadku terminu na wystąpienie z powództwem o uznanie spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia.  Niektóre przyczyny takiego uznania mogą bowiem pojawić się już po otwarciu spadku — np. zniszczenie testamentu Przyczyna wniesienia powództwa może zatem wystąpić już po upływie trzyletniego terminu. Tymczasem pozew o uznanie spadkobiercy za niegodnego można wnieść w ciągu roku od dnia, w którym osoba dowiedziała się o przyczynie niegodności, nie później jednak niż przed upływem lat trzech od otwarcia spadku, tj. od śmierci spadkodawcy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Myśliwi kontra właściciele gruntów. Rząd chce chronić prawo własności
Podatki
Zapowiada się kolorowa jesień w podatkach. Wiemy, co planuje rząd Tuska
Praca, Emerytury i renty
Dodatek do emerytury. Wielu seniorów nie wie, że ma do niego prawo
Edukacja i wychowanie
Resort edukacji przygotowuje szkoły na upały. Będą nowe przepisy
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Sądy i trybunały
Czas na reformę. Rząd odkrywa karty w sprawie Sądu Najwyższego i neosędziów
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki