Borys Budka: "złotym emerytom" nie darujemy ani złotówki

Borys Budka, szef Koalicji Obywatelskiej jasno mówi o tym, że byłym sędziom Izby Dyscyplinarnej nie należą się odprawy oraz "złote emerytury" - zwrócą nie tylko gigantyczne pieniądze, które dostaną, ale też wszystkie pensje, które pobrali.

Publikacja: 29.07.2022 22:41

Borys Budka: "złotym emerytom" nie darujemy ani złotówki

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym rozwiała Izbę Dyscyplinarną, powołując jednocześnie w jej miejsce Izbę Odpowiedzialności Dyscyplinarnej, był to jeden z warunków koniecznych do spełnienia, aby Unia Europejska wypłaciła Polsce środki z Krajowego Planu Odbudowy. Skutkiem rozwiązania Izby była niepewna przyszłość jej sędziów. Otrzymali oni propozycję przeniesienia do innej Izby lub też odejścia w przedwczesny stan spoczynku. 

Z jedenastu sędziów pięciu zdecydowało się dalej orzekać, pozostałych pięciu na przejście w stan spoczynku. Ci ostatni będą otrzymywać 100 proc. uposażenia do czasu osiągnięcia wieku stanu spoczynku, po jego przekroczeniu kwota zostanie obniżona do 75 proc. uposażenia. 

Na "wcześniejszą" emeryturę zdecydowali się sędziowie Jarosław Duś, Jacek Wygoda,  Konrad Wytrykowski, Piotr Niedzielak, Paweł Zubert oraz sędzia Adam Tomczyński. 

Czytaj więcej

Miliony na emerytury dla byłych sędziów ID. Wyliczenia partii Hołowni

Jak wyliczył Instytut Strategie 2050 - think tank Ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni będzie to kosztować podatników, co najmniej 1,6 mln zł rocznie. Te kwoty wzbudzają duże kontrowersje wśród przeciwników Izby, w tym także polityków. 

Swoje zdanie wyraził w rozmowie z onet.pl Borys Budka - Proszę być pewnym i spokojnym, że tym "złotym emerytom" z Izby Dyscyplinarnej nie darujemy ani złotówki. Zwrócą nie tylko te gigantyczne pieniądze, które dostaną, przechodząc w nie należący się im stan spoczynku. Oddadzą też wszystkie te pensje, które bezprawnie pobrali podczas zasiadania w nielegalnej Izbie Dyscyplinarnej.

Jak podkreślił, w momencie wygrania wyborów opozycja wstrzyma wypłatę świadczeń oraz doprowadzi do tego by zwrócone zostało wszystko, co sędziowie pobrali. Wynika to z tego, że Izba Dyscyplinarna miała funkcjonować w sposób nielegalny, nie była uznawana przez Europejski Trybunał Praw Człowieka oraz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - Na pewno ci panowie nie mogą spać spokojnie. Powiedział również, że to "nie są sędziowie i Skarb Państwa poprzez ręce podatników nie będzie im co miesiąc płacić za łamanie prawa". 

Czytaj więcej

Oficjalnie: sędziowie Izby Dyscyplinarnej podjęli decyzje ws. swojej przyszłości

 Stanowisko polityka potwierdza sędzia Paweł Juszczyszyn zawieszony przez ID za stosowanie prawa unijnego - zasada praw nabytych nie obejmuje praw nabytych niesłusznie, a to że te osoby nie są sędziami, wprost wynika z orzeczeń ETPCz, a Polskę obowiązuje Europejska Konwencja Praw Człowieka, która ma moc wyższą niż zwykłe ustawy. 

Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Prawo karne
Rośnie przestępczość obcokrajowców. Potrzebna nowa strategia
Zawody prawnicze
Państwo nie chce już płacić milionów komornikom za przymusową emeryturę
Sądy i trybunały
Prawnicy kojarzeni z poprzednią władzą jednoczą siły. Inicjatywa wyszła z TK
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego