Kurzynoga, Kurosz: Przemysł kreatywny może skorzystać na dyrektywie platformowej

Unijne przepisy przewidują domniemanie etatu. A stosunek pracy może oznaczać dodatkowe korzyści dla firm w kontekście nabycia praw własności intelektualnej.

Publikacja: 03.04.2024 04:30

Kurzynoga, Kurosz: Przemysł kreatywny może skorzystać na dyrektywie platformowej

Foto: Adobe Stock

Dyrektywa platformowa może przynieść korzyści prawne dla szczególnej gałęzi gospodarki, jaką jest cyfrowy przemysł kreatywny, ze względu na preferowanie przedsiębiorcy jako podmiotu, który nabywa prawa własności intelektualnej do dóbr niematerialnych stworzonych przez pracownika w ramach stosunku pracy.

Prace nad projektem dyrektywy platformowej (dyrektywy w sprawie poprawy warunków pracy za pośrednictwem platform internetowych) trwają od 2021 r. W ostatnim czasie pojawiło się coraz więcej opinii o niekorzystnych skutkach, jakie wywoła dla przedsiębiorców. Chodzi o ryzyko (według niektórych) wzrostu kosztów usług związanych z przewidywanym w projekcie domniemaniem istnienia stosunku pracy. Pracownikom platform dyrektywa miałaby zagwarantować takie same prawa jak innym osobom na etacie: płacę minimalną, ograniczenia czasu pracy, ubezpieczenie zdrowotne itp. Niektórzy przedsiębiorcy wskazują jednak na pozytywne skutki, np. ujednolicenie reguł współpracy z usługodawcami.

Pozostało 93% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?