Stopa bezrobocia wzrośnie do końca roku

Stopa bezrobocia na koniec roku może dochodzić nawet do 14 proc. - twierdzą ekonomiści. W przyszłym roku nie będzie lepiej. Eksperci poprawy sytuacji spodziewają się najwcześniej w 2014 r.

Publikacja: 11.06.2012 22:08

Stopa bezrobocia wzrośnie do końca roku

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

We wtorek międzynarodowa agencja zatrudnienia Manpower opublikuje kolejny, 18. już Barometr Zatrudnienia, dotyczący perspektyw zatrudnienia w III kwartale. Okazuje się, że w Polsce większość przedsiębiorców  - aż 70 proc.  - nie planuje zmian w zatrudnieniu. O zwiększeniu kadry myśli zaledwie 17 proc. firm, o zwolnieniach - 7 proc.

Najmniej optymistycznie na tworzenie nowych etatów patrzą w porównaniu z poprzednim kwartałem firmy z branży budowlanej i transportowej. Źle się dzieje także w sektorze finansowym. Chociaż nadal więcej banków planuje zatrudnienie kadry niż zwolnienie, to i tak skala nowych zatrudnień jest najmniejsza od2008 r.

- Firmy z powodu trwającego w Europie kryzysu boją się podejmować jakiekolwiek decyzje dotyczące zatrudnienia. Nikt nie wie, jak obecne zawirowania się skończą, i nie chcą ryzykować. Konkretne decyzje dotyczące zatrudnienia podejmą dopiero wtedy, gdy sytuacja w Europie się wyjaśni  - mówi prof. Elżbieta Kryńska, ekspert rynku pracy z Uniwersytetu Łódzkiego.

Dlatego też zdaniem ekonomistów na koniec roku możemy się spodziewać sporego wzrostu bezrobocia.  - W optymistycznym wariancie będzie to 13,5 proc. - mówi Kryńska.

Podobnie prognozuje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan:  - Na pewno będzie powyżej 13 proc.  - twierdzi. To w porównaniu z ubiegłym rokiem byłby wzrost o co najmniej jeden punkt proc. (na koniec 2011 r. stopa bezrobocia wynosiła12,4 proc.).

Jednak zdaniem Dariusza Winka, głównego ekonomisty BGŻ, gwałtownego wzrostu liczby osób bez pracy możemy się spodziewać nie w tym, ale w przyszłym roku. Jak podkreśla, rynek pracy na sytuację w gospodarce reaguje z pewnym opóźnieniem.  - Prognozujemy, że będzie to 13,9 proc. na koniec 2013 r. - mówi Winek.

Sytuacja zmieni się na lepsze dopiero w 2014 r.  - Już dziś widać pewne oznaki stabilizacji w europejskiej gospodarce. Ale na odbicie będziemy musieli poczekać kilkanaście miesięcy - twierdzi prof. Kryńska.

A Winek dodaje:  - W 2014 r. do Polski napłyną nowe fundusze unijne, które ożywią naszą gospodarkę.

Uzależnienie bezrobocia w Polsce od sytuacji w Europie nie oznacza, że nie można próbować łagodzić jego skutków.  - Odmrożenie funduszu pracy i przekazanie tych środków na aktywizację obniżyłoby stopę bezrobocia o  1 pkt proc.  - zauważa Kryńska. Ekonomistka wskazuje także na konieczność ułatwień dla prowadzenia biznesu w Polsce oraz obniżenie kosztów pracy.

We wtorek międzynarodowa agencja zatrudnienia Manpower opublikuje kolejny, 18. już Barometr Zatrudnienia, dotyczący perspektyw zatrudnienia w III kwartale. Okazuje się, że w Polsce większość przedsiębiorców  - aż 70 proc.  - nie planuje zmian w zatrudnieniu. O zwiększeniu kadry myśli zaledwie 17 proc. firm, o zwolnieniach - 7 proc.

Najmniej optymistycznie na tworzenie nowych etatów patrzą w porównaniu z poprzednim kwartałem firmy z branży budowlanej i transportowej. Źle się dzieje także w sektorze finansowym. Chociaż nadal więcej banków planuje zatrudnienie kadry niż zwolnienie, to i tak skala nowych zatrudnień jest najmniejsza od2008 r.

Rynek pracy
HR-owcy dzielą los specjalistów IT. Oni też odczuli wpływ AI
Materiał Promocyjny
Zawód z misją, nie tylko z cyferkami. Kim naprawdę jest biegły rewident?
Rynek pracy
Zatrudnienie spada od sześciu kwartałów
Rynek pracy
Stopa bezrobocia w marcu spadła. Blisko 830 tys. zarejestrowanych bezrobotnych
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Rynek pracy
Kosztowny spadek zaangażowania pracowników. Przyczyna: frustracja menedżerów