Zmiany klimatu mają duży wpływ na węgierski sektor wina, a rosnące temperatury mogą okazać się zbyt niebezpieczne dla owoców, z których powstają białe wina i tokaj.. Rekordowo upalny lipiec — najgorętszy od 1901 r. gdy zaczęto zbierać takie dane — zmusił Węgrów do rozpoczęcia winobrania na początku sierpnia, o ponad miesiąc wcześniej niż zwykle.

- Nie pamiętam, byśmy kiedykolwiek tę odmianę winogron zaczęli zbierać tak wcześnie — stwierdził Laszlo Kerek, zajmujący się od 35 lat winnicą w Balatonlelle, na południe od Balatonu. On i jego rodzina zbierają grona ręcznie, a muszą to robić wcześniej z powodu zmian klimatu — powiedział Reuterowi.

Węgierskie regiony winiarskie odnotowały wzrost o 25 proc. liczby dni i temperatur, wskazujących na nagromadzenie się ciepła do chwili osiągnięcia dojrzałości przez winogrona — ocenił Peter Szabo, specjalista od klimatu na Uniwersytecie Eotvosa Loranda. — Nasze modele pokazują, że będzie rosnąć liczba takich dni z wysoką temperaturą, a klimat Węgier nie będzie już idealnym dla białych win — dodał. Jego zdaniem, węgierscy winiarze produkujący w ponad dwóch trzecich grona do białych win mogą być zmuszeni do dostosowania się i przejścia na produkcję czerwonych win, bardziej związanych z cieplejszym klimatem.

Jak uratować węgierskie białe wino

Węgierscy winiarze sądzą jednak, że potrafią dostosować się do zmian klimatu i będą nadal wytwarzać przez następne dekady tradycyjne białe wina po małych zmianach. — Wygląda na to, że będziemy nowym regionem śródziemnomorskim, więc ta zmiana niekoniecznie będzie źle widziana przez producentów win, ale musimy dostosować się — stwierdził Peter Vargas, właściciel Varga Vinery w Badacsonyors nad Balatonem. Jego winnica, sprzedająca 15 mln butelek rocznie już stosuje strategie zmniejszające bezpośrednie wystawianie gron na słońce i rozważającą sadzenie nowych krzaków na wschodnich zboczach zamiast na południowych.

Producenci win w regionie Tokaj, słynnym ze słodkich win ze zbieranych późno owoców, są też zaniepokojeni bardzo gorącymi latami. Chłodne i wilgotne poranki w październiku mają zasadnicze znaczenie dla dojrzewania ich gron — uważa Andras Kanczler z malej winnicy Basilicus. — Jednak ryzyko nieprzewidzianego pogorszenia się pogody jesienią może być mniejsze, jeśli grona dojrzeją wcześniej — dodał.