Maciej Radziwiłł: Białoruś może być drugą Finlandią

Ważnym elementem protestów jest budowanie tożsamości, dumy narodowej - mówi o sytuacji na Białorusi Maciej Radziwiłł, prezesem Fundacji Trzy Trąby, która współpracuje ze stroną białoruską w dziedzinie kulturalnej.

Publikacja: 19.08.2020 21:00

Maciej Radziwiłł: Białoruś może być drugą Finlandią

Foto: Fotorzepa/ Rafał Guz

W jakim kierunku zmierza Białoruś?

Dzisiaj różne scenariusze są możliwe. Władza jest ciągle bardzo silna, natomiast społeczeństwo przemieniło się w ciągu kilku dni w sposób niesamowity. Mam kontakt z wieloma osobami, które zatrudnione są w państwowych instytucjach na Białorusi i dużo one ryzykują otwarcie demonstrując swój protest przeciwko przemocy, brutalnej reakcji na zachowania pokojowe społeczeństwa. Jeżeli na zamku w Nieświeżu, który był kiedyś główną siedzibą mojej rodziny i często jeżdżę, wywieszono flagę biało – czerwono – białą, to obrazuje, że nawet muzeum w niewielkim miasteczku popiera protesty. A obejmują one cały kraj, także wschodnią część, która jest bardziej bliska Rosji, np. Homel. Demonstranci niosą flagi, którymi nawiązują do krótkiego epizodu jakim była Białoruska Republika Ludowa. Nawiązują do marzenia o wolności.

Pozostało 87% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki