Najbogatsi Rosjanie muszą pożegnać się — przynajmniej na jakiś czas — z butelkami Ruinart, Moet et Chandon, Veuve Cliquot, Krug, Mercier i Dom Pérignon, bo właściciel tych marek, grupa Moet Hennessy Louis Vuitton, zawiesiła dostawy po podpisaniu przez prezydenta Władimira Putina nowej ustawy zastrzegającej nazwę „szampan” dla rosyjskich win musujących i uznającej, że francuskie szampany powinny nazywać się „winem musującym”.
– Mogę potwierdzić, że otrzymałem tego rodzaju wiadomość i jest ona uzasadniona — poinformował agencję AFP Leonid Rafajłow, dyrektor generalny AST, jednego z największych w Rosji dystrybutorów win i alkoholi. Jego zdaniem, ta decyzja jest tymczasowa na okres znalezienia odpowiedniego rozwiązania.
Sprawa nie jest jednak tak prosta. Francja zdecydowanie broni określenia szampan, kontrolowanej nazwy pochodzenia (AOC), która wskazuje, że ten trunek musi pochodzić z precyzyjnego obszaru w danym regionie o tej samej nazwie, aby można było ją używać. Z tego powodu francuscy producenci walczą stale i zaciekle z różnymi próbami używania nazwy szampan.
Kilka dni temu, 1 lipca sąd w Monachium w ramach kilkuletniej batalii prawnej z udziałem nawet europejskiego trybunału TSUE przyznał rację francuskim producentom i zakazał sieci supermarketów Aldi sprzedawania sorbetów z „szampanem”, które nie miały nic wspólnego z francuskim trunkiem. Sąd uznał, po złożeniu pozwu przez Francuzów, że te sorbety nie miały smaku szampana, a przypominały raczej mieszaninę gruszek, „cukru, kwasku cytrynowego i odrobiny alkoholu” — stwierdza wyrok przekazany AFP.
Druga niedawna sprawa, rozpatrywana przez hiszpański wymiar sprawiedliwości na wniosek organizacji producentów szampana CIVC dotyczy używania przez hiszpańskich restauratorów nazwy „champanillo” (szampanek). Rozpatruje ją również TSUE z Luksemburga, nie wydał jeszcze swego werdyktu.