Innowacje ożywią rynek piwa. Ale nieznacznie

Rok 2016 nie przyniesie wzrostu popytu na tradycyjne jasne pełne. Szanse na zwiększenie sprzedaży dają browarom produkty niszowe.

Publikacja: 10.03.2016 21:00

Ponad 39,4 mln hl piwa kupią Polacy w 2016 r. – prognozuje firma badawcza Euromonitor International. To tylko o niespełna 2 proc. więcej niż rok wcześniej.

Mniejszymi optymistami są browary. – W ostatnich latach, oprócz roku 2012, gdy w Polsce odbywało się Euro, dynamika sprzedaży piwa waha się od -1 do 1 proc. W tym roku może być podobnie – uważa Guillaume Duverdier, prezes Grupy Żywiec i szef Związku Browary Polskie.

Branża nie liczy na przełom, ponieważ spożycie piwa w Polsce sięga już 100 l na osobę rocznie. Daje to czwarte miejsce w Europie po Czechach (144 l per capita), Niemczech (107 l) i Austrii (104 l).

Bezalkoholowe zyskuje

W 2015 r. wydatki Polaków na piwo – nie licząc gastronomii czy sklepów typu cash & carry – zwiększyły się o 0,8 proc., do ponad 15 mld zł – wynika z danych firmy badawczej Nielsen. W ujęciu ilościowym sprzedaż wzrosła natomiast o 1,4 proc., do prawie 30 mln hl.

– Rynek stał się ekstremalnie konkurencyjny, dlatego przyrost wartości sprzedaży jest mniejszy niż jej wielkości – komentuje Guillaume Duverdier.

Wynik byłby jeszcze słabszy, gdyby nie tzw. piwne specjalności, czyli np. piwa smakowe, niepasteryzowane czy bezalkoholowe. Według Nielsena przypada na nie już kilkanaście procent sprzedaży piwa w Polsce.

W 2015 r. zwiększyliśmy wydatki na nie o 15,3 proc. (najszybciej w tej grupie rosła sprzedaż piw niepasteryzowanych i bezalkoholowych). W tym samym czasie wartość sprzedaży najpopularniejszych u nas lagerów spadła o 0,8 proc., a piw mocnych o 5,4 proc.

Utrzymania dotychczasowych trendów rynkowych spodziewa się Andrzej Olkowski, prezes Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich.

– W dalszym ciągu na popularności zyskiwać będą piwa specjalne, głównie te z wyższej półki cenowej. Z drugiej strony możemy się spodziewać wzrostu sprzedaży piw najtańszych, czyli tzw. produktów piwopodobnych. Oba te segmenty będą rosły kosztem piw ze średniej półki cenowej – uważa Andrzej Olkowski.

Dalszego kurczenia się udziałów masowych lagerów spodziewa się firma PwC. Do 2020 r. mogą spaść do 78,9 proc. Jeszcze w 2010 r. wynosiły 90 proc.

Pomysłów nie brakuje

W dużym stopniu przyczynią się w do tego właśnie piwa z browarów rzemieślniczych i regionalnych, które notują wyniki znacznie lepsze od średniej dla całej branży.

Stowarzyszenie Regionalnych Browarów Polskich szacuje, że łączna sprzedaż należących do niego browarów zwiększyła się w 2015 r. nawet o 6 proc.

– Polscy piwowarzy mają coraz lepsze umiejętności i nieskrępowaną wyobraźnię. Cały czas ma miejsce wyścig o najciekawsze piwo, najbardziej zwariowany dodatek. Rok temu mieliśmy premierę pierwszego kwaśnego piwa, dziś są już ich dziesiątki – mówi Paweł Leszczyński, współorganizator Warszawskiego Festiwalu Piwa (jego kolejna edycja odbędzie się od 7 do 9 kwietnia tego roku). – Pojawia się pełno piw leżakowanych w beczkach, a jeszcze niedawno nikt czegoś takiego w Polsce nie robił – dodaje.

Coraz więcej piwnych specjalności wprowadzają także duże firmy piwowarskie. Robią to tym chętniej, że np. radlery czy piwa smakowe gwarantują im większe przychody w przeliczeniu na hektolitr niż zwykłe lagery.

Opinia

Marek Skrętny, dyrektor ds. marketingu Browaru Amber

Sytuacja na polskim rynku piwa od kilku lat sprzyja rozwojowi małych, rzemieślniczych browarów. Ciekawość konsumentów i odradzająca się kultura piwna pozwalają kreować nowe smaki i zaspokajać wymagania piwoszy. Nasza działalność wpisuje się w ten trend, ponieważ browar Amber od samego początku koncentruje się na warzeniu piw metodą tradycyjną przy użyciu surowców najwyższej jakości, w miarę możliwości polskich, szczególnie od lokalnych dostawców. Dzięki temu nasza sprzedaż nadal rośnie i to kilka procent rocznie. Jednym z naszych ostatnich projektów są limitowane edycje piw pod marką „Po godzinach". W 2015 roku wprowadziliśmy pod nią na rynek sześć różnych stylów piwnych. Będziemy kontynuować ten projekt. Nie jest wykluczone, że w tym roku po raz kolejny pojawi się kilka różnych stylów piw.

Ponad 39,4 mln hl piwa kupią Polacy w 2016 r. – prognozuje firma badawcza Euromonitor International. To tylko o niespełna 2 proc. więcej niż rok wcześniej.

Mniejszymi optymistami są browary. – W ostatnich latach, oprócz roku 2012, gdy w Polsce odbywało się Euro, dynamika sprzedaży piwa waha się od -1 do 1 proc. W tym roku może być podobnie – uważa Guillaume Duverdier, prezes Grupy Żywiec i szef Związku Browary Polskie.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Przemysł spożywczy
W tym i w przyszłym roku mniej kawy z Brazylii
Przemysł spożywczy
Kakao będzie drożeć jeszcze latami. Miliardowe inwestycje nie zwrócą się szybko
Przemysł spożywczy
Amerykańska firma ma nakarmić rosyjskie wojsko. Kreml skonfiskował ją za rzekome przekręty
Przemysł spożywczy
Eksport szansą dla producentów mocnych alkoholi
Przemysł spożywczy
Kryzys ryżowy: Japonia uwalnia rezerwy strategiczne najważniejszego produktu żywnościowego