Wprowadzenie tzw. małżeństwa konkordatowego ułatwiło życie wielu par, które za jednym zamachem chciały zawrzeć ślub kościelny ze skutkami cywilnymi. Osoby, które wybierają taką opcję nie muszą składać przysięgi w kościele i dodatkowo fatygować się do Urzędu Stanu Cywilnego. Niewiele osób jednak wie, że w Polsce możliwe jest zawarcie małżeństwa kościelnego, które nie wywoła skutków na gruncie prawa państwowego.
Potrzebna dyspensa
Istotne wskazówki co do zasad zawierania małżeństw w Kościele Katolickim narzeczeni znajdą w instrukcji dla duszpasterzy dotyczącej małżeństwa konkordatowego z 1998 r. Jest to oficjalny dokument Konferencji Episkopatu Polski.
Z instrukcji wynika, że co do zasady wszystkie małżeństwa kościelne powinny mieć gwarantowane skutki cywilne, przewidziane prawem polskim. Osiągnięcie tego skutku możliwe jest w dwojaki sposób. Albo poprzez zawarcie małżeństwa konkordatowego (młoda para bierze ślub tylko w kościele, ale z zachowaniem procedur i formalności urzędowych m.in. związanych z uzyskaniem zaświadczenia kierownika USC). Albo poprzez uprzednie zawarcie małżeństwa cywilnego wobec kierownika USC, a następnie małżeństwa kanonicznego.
Kościół Katolicki dopuszcza także zawarcie małżeństwa kościelnego bez skutków cywilnych. Zgodnie z instrukcją jeśli kandydaci na małżonków nie zawarli małżeństwa cywilnego, a chcą zawrzeć małżeństwo kanoniczne bez skutków cywilnych, sprawę należy przedstawić Ordynariuszowi miejsca czyli Kurii diecezjalnej. W piśmie należy wskazać jakimi powodami kierują się narzeczeni decydując się na taki rodzaj ślubu. Jest to niezbędne celem uzyskania zgody urzędnika kościelnego. Oficjalna zgoda Ordynariusza jest konieczna do zawarcia małżeństwa kościelnego bez skutków cywilnych.
Tendencja wzrostowa
Czy wierni są zainteresowani taką opcją?