Dożywocie za gwałt i zabójstwo 25-letniej Lizy w centrum Warszawy

Za gwałt i zabójstwo 25-letniej Białorusinki Lizy, zaatakowanej w zeszłym roku w bramie kamienicy w centrum stolicy, Sąd Okręgowy w Warszawie skazał w piątek oskarżonego o tę zbrodnię Doriana S. na dożywocie. Wyrok jest nieprawomocny.

Publikacja: 17.01.2025 12:38

Oskarżony Dorian S. na sali Sądu Okręgowego w Warszawie

Oskarżony Dorian S. na sali Sądu Okręgowego w Warszawie

Foto: PAP/Leszek Szymański

Sąd Okręgowy w Warszawie w piątek wczesnym popołudniem – częściowo jawnie, częściowo za zamkniętymi drzwiami – wygłosił ustne uzasadnienie wyroku w sprawie ataku przy ul. Żurawiej, która na początku 2024 roku wstrząsnęła opinią publiczną. SO uznał Doriana S. za winnego gwałtu i zabójstwa, za co skazał go na dożywocie. Mężczyzna ma też zapłacić 200 tys. zł zadośćuczynienia partnerowi zmarłej, zaś karę odbywać  w systemie terapeutycznym. 

Wydając wyrok, sąd uznał, że Dorian S. w momencie popełnienia przestępstwa nie był niepoczytalny – a taką tezę próbowała forsować jego obrona, która już dziś zapowiada złożenie apelacji. 

Gwałt i zabójstwo w centrum Warszawy: Liza zmarła w szpitalu, nie odzyskała przytomności 

Wygłaszając ustne uzasadnienie do wyroku, przewodniczący składu sędziowskiego sędzia Paweł Dobosz podkreślił, że choć w tej sprawie służby szybko zatrzymały Doriana S., kara dla mężczyzny jest wyrazem słabości społeczeństwa. Szkoła, rodzina, instytucje społeczne i wsparcia powinny bowiem „po drodze” zadziałać tak, aby najwyższe wartości, takie jak życie i wolność człowieka, były bezwzględnie szanowane. Dlatego sprawy Lizy i jej oprawcy nie można postrzegać jednostkowo, tylko jako przejaw poważniejszego problemu. 

- W obyczajowości naszego społeczeństwa, w kulturze konsumpcyjnej, która nam towarzyszy, obraz kobiety często sprowadzany jest do pewnych stereotypów. Kultura jest nasycona obrazami seksualnego wykorzystania kobiet, które sprzedawane są jako atrakcyjny produkt – odzierają one kobietę z uczuć, wolnej woli. Oskarżony, nasiąknięty takimi obrazami, łatwiej mógł przekroczyć granicę wolności, bo mógł potraktować kobietę jak rzecz, przedmiot – uzasadnił sędzia. 

I podkreślił, że Dorian S. od początku nosił się z zamiarem popełnienia przestępstwa, a kiedy na swojej drodze napotkał Lizę - zgwałcenia dziewczyny i jej zabicia. Po ataku zachowywał się zaś racjonalnie i spokojnie: wsiadł do tramwaju i pojechał do domu, a po drodze przeglądał ukradzione Lizie przedmioty, odrzucając te dla niego nieprzydatne. Odchodząc  miejsca zdarzania, był przekonany, że młoda kobieta już nie żyje. 

Sąd: zachowanie Doriana S. może być częściowym pokłosiem postrzegania kobiet jako obiektów seksualnych 

Przewodniczący odniósł się też do zachowania świadków ataku, którzy na zaistniałe zdarzenie – choć postrzegali je jako „dziwaczne” - nie zdecydowali się zareagować. Nie rozumieli, że na ich oczach dochodzi do gwałtu. 

- Ta sytuacja wiele mówi o tym, jak postrzegana jest w naszej obyczajowości relacja między mężczyzną a kobietą; że sytuacja, która polega na tym, że kobieta leży naga na ziemi w środku zimy, a mężczyzna odbywa z nią stosunek seksualny, jest w jakimś stopniu dopuszczalna – wyjaśnił s. Dobosz. I dodał: - Przemoc wobec kobiet wpisana jest w świadomość społeczną. - 

Według sądu, takiego stanu rzeczy nie zmieni zaostrzanie przepisów, a jedynie długofalowe działanie edukacyjne i większa empatia służb stykających się z krzywdzonymi kobietami. W karze dożywotniego pozbawienia wolności SO widzi zaś szansę dla Doriana S. - na to, by stał się innym człowiekiem, wolnym od skłonności, które dzisiaj nakazują wyeliminować go z grona wolnych obywateli. 

Zwracając się pośrednio do samego skazanego, sędzia Dobosz zaapelował, by wyobraził on sobie sytuację, w której ofiarą podobnej zbrodni padłaby bliska mu kobieta – i odpowiedział sobie na pytanie, czy karę dożywotniego więzienia uznałby wówczas za zbyt surową. 

Dorian S. przyznał się do ataku na Lizę, ale nie do planu zabójstwa 

Liza została zaatakowana, kiedy wracała w nocy do swojego mieszkania – według ustaleń 23-letni wówczas Dorian S. dusił ją i zgwałcił, a następnie zostawił rozebraną na mrozie. Młoda kobieta, znaleziona później przez ochroniarza budynku, zmarła po kilku dniach w szpitalu, nie odzyskawszy przytomności. 

Podejrzanego, a następnie oskarżonego o zbrodnię mężczyznę, zatrzymano jeszcze w dniu ataku. W jego mieszkaniu policja znalazła kominiarkę i nóż, które miały posłużyć mu do popełnienia przestępstwa, a także przedmioty, które – według ustaleń – ukradł zaatakowanej dziewczynie. W toku procesu, który ruszył z początkiem grudnia 2024 r., zaprzeczył, jakoby chciał zabić ofiarę. 

Czytaj więcej

Gwałt i zabójstwo Lizy w centrum Warszawy: prokuratura chce dożywocia

Prokuratura chciała dla Doriana S. dożywocia, obrona – uznania jego niepoczytalności 

W trakcie procesu obrona Doriana S. forsowała tezę o jego niepoczytalności i – alternatywnie – domagała się dla niego łagodnego wymiaru kary. Wątpliwości, że powinna być ona najsurowsza, nie miała ani prokuratura, ani przedstawiciele oskarżycieli posiłkowych, czyli partnera i brata Lizy oraz organizacji pozarządowych, którzy chcieli dla oskarżonego dożywocia. 

Sygn. akt. XVIII 214/24

Sąd Okręgowy w Warszawie w piątek wczesnym popołudniem – częściowo jawnie, częściowo za zamkniętymi drzwiami – wygłosił ustne uzasadnienie wyroku w sprawie ataku przy ul. Żurawiej, która na początku 2024 roku wstrząsnęła opinią publiczną. SO uznał Doriana S. za winnego gwałtu i zabójstwa, za co skazał go na dożywocie. Mężczyzna ma też zapłacić 200 tys. zł zadośćuczynienia partnerowi zmarłej, zaś karę odbywać  w systemie terapeutycznym. 

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Brutalny gwałt w centrum Warszawy. Czy można ujawnić wizerunek zatrzymanego?
Prawo karne
Mateusz Morawiecki straci immunitet? Jest wniosek prokuratury
Administracja rządowa
Losy budżetu w rękach prezydenta. Co z wynagrodzeniami dla urzędników i nauczycieli?
Prawo drogowe
Przekroczenie prędkości zaboli nie tylko w mieście. Projekt wreszcie gotowy
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Praca, Emerytury i renty
Waloryzacja emerytur 2025. Jedna grupa seniorów dostanie wyższe przelewy już w lutym
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego