Program „Moje Zdrowie”. Będzie system "kija i marchewki" dla POZ

W przyszłym roku Ministerstwo Zdrowia planuje wdrożenie mechanizmów, które zachęcą przychodnie POZ do zapraszania pacjentów na badania profilaktyczne w ramach programu „Moje Zdrowie”. Program startuje 1 maja 2025 r. i zastąpi „Profilaktykę 40+”.

Publikacja: 16.04.2025 18:15

Pierwszym etapem wejścia do programu „Moje Zdrowie” będzie wypełnienie przez pacjenta ankiety dotycz

Pierwszym etapem wejścia do programu „Moje Zdrowie” będzie wypełnienie przez pacjenta ankiety dotyczącej stanu zdrowia.

Foto: Goffkein

Pierwszym etapem wejścia do programu „Moje Zdrowie” będzie wypełnienie przez pacjenta ankiety dotyczącej stanu zdrowia. - Zakładamy, że w tym roku będzie można to zrobić przez Internetowe Konto Pacjenta (IKP) lub, alternatywnie, u realizatora, czyli w przychodni POZ (podstawowa opieka zdrowotna – red.) z pomocą personelu medycznego, jeśli pacjent nie ma dostępu do IKP – tłumaczył podczas debaty „Rzeczpospolitej” Maciej Karaszewski, dyrektor Departamentu Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia.

Po wypełnieniu ankiety wygenerowana zostanie odpowiednia lista badań profilaktycznych, na jakie lekarz rodzinny skieruje pacjenta. W programie Profilaktyka 40+ wszystko kończyło się na etapie skierowania i to pacjent decydował, co zrobić z otrzymanymi wynikami badań. W „Moim Zdrowiu” będzie inaczej.

Czytaj więcej

Izabela Leszczyna o programie Moje Zdrowie: „Koniec noszenia papierowych wyników badań”

„Moje Zdrowie”. Indywidualny plan zdrowotny pacjenta

- Pacjent musi zostać zaproszony do przychodni POZ, gdzie przygotowano jego indywidualny plan zdrowotny, a personel medyczny analizuje wyniki jego badań. Jeśli wykażą, że jest zdrowy, ale występują u niego czynniki ryzyka – np. pali papierosy, albo ma obciążenia genetyczne w zakresie chorób sercowo-naczyniowych – przewidziane są odpowiednie interwencje prozdrowotne. Na początek mogą to być maksymalnie dwie wizyty edukacyjne, a następnie skierowanie do poradni leczenia uzależnień – wskazał Karaszewski.

Dodatkowo w indywidualnym planie zdrowotnym znajdą się zalecenia dotyczące szczepień – również dostosowane do pacjenta. - Realizatorem szczepień będzie POZ, który może bezpośrednio umówić pacjenta na szczepienie i wystawić receptę na szczepionkę, zapewniając tym samym kompleksową opiekę – powiedział dyrektor Departamentu Lecznictwa w MZ.

Czytaj więcej

Jak przekonać Polaków do profilaktyki?

„Moje Zdrowie”. POZ umówi na badania przesiewowe przez centralną e-rejestrację

Plan powinien zawierać również informacje o kolejnych zalecanych badaniach oraz skierowania do programów profilaktycznych – aktualnie w Polsce to cytologia, mammografia (dla kobiet) oraz przesiewowa kolonoskopia (dla całej populacji). - Przewidujemy, że na początku ostatniego kwartału tego roku plan będzie dostępny na koncie IKP, gdzie pacjent będzie mógł sprawdzić szczegóły. W kolejnym etapie (po zakończeniu pilotażu centralnej e-rejestracji) e-rejestracja na mammografię i cytologię stanie się obowiązkowa dla realizatorów. POZ będzie miał dostęp do systemu i będzie mógł od razu zapisać pacjentkę na konkretny termin – zapowiedział Karaszewski.

Jak tłumaczył, powiązanie „Mojego Zdrowia” z centralną e-rejestracją na razie utrudniają kwestie informatyczne. W tym zakresie trwają prace nad wdrożeniem odpowiednich narzędzi – zgodnie z harmonogramem realizowanym przez Centrum e-Zdrowia. Niezbędne jest również przygotowanie odpowiednich wtyczek dla dostawców oprogramowania, które umożliwią integrację systemów i zapewnią dostęp do e-rejestracji dla położnych.

- To wszystko jest procesem. Wbrew pozorom, legislacja czy ustalenia z ekspertami – choć niełatwe – są jednymi z prostszych elementów. Znacznie większym wyzwaniem jest przygotowanie oprogramowania, współpraca z realizatorami, przekonywanie środowisk oraz promocja wśród pacjentów. Te aspekty są trudniejsze niż stworzenie samego, nawet innowacyjnego, programu jak „Moje Zdrowie” – powiedział Karaszewski.

Czytaj więcej

Polska wydaje na profilaktykę najmniej w Europie w przeliczeniu na mieszkańca

POZ w centrum programu „Moje Zdrowie”. „Będzie też kij”

Kluczową rolę do odegrania w programie „Moje Zdrowie” mają przychodnie POZ. Maciej Karaszewski przyznał, że resort zdrowia przewiduje system „marchewki i kija” dla POZ-ów, jeżeli chodzi o zachęcanie pacjentów do profilaktyki.

- Wizyta podsumowująca będzie wyceniana godnie i to jest ta „marchewka” na początek, bo trudno karać, skoro POZ-y będą się dopiero uczyć całego procesu. Natomiast planujemy wprowadzić również „kij”; prawdopodobnie już w przyszłym roku zaczniemy wdrażać odpowiednie mechanizmy. Chcemy, aby placówki POZ były aktywne i rzeczywiście zapraszały pacjentów na badania profilaktyczne – zapowiedział.

Pierwszym etapem wejścia do programu „Moje Zdrowie” będzie wypełnienie przez pacjenta ankiety dotyczącej stanu zdrowia. - Zakładamy, że w tym roku będzie można to zrobić przez Internetowe Konto Pacjenta (IKP) lub, alternatywnie, u realizatora, czyli w przychodni POZ (podstawowa opieka zdrowotna – red.) z pomocą personelu medycznego, jeśli pacjent nie ma dostępu do IKP – tłumaczył podczas debaty „Rzeczpospolitej” Maciej Karaszewski, dyrektor Departamentu Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia.

Po wypełnieniu ankiety wygenerowana zostanie odpowiednia lista badań profilaktycznych, na jakie lekarz rodzinny skieruje pacjenta. W programie Profilaktyka 40+ wszystko kończyło się na etapie skierowania i to pacjent decydował, co zrobić z otrzymanymi wynikami badań. W „Moim Zdrowiu” będzie inaczej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Profilaktyka
Jak przekonać Polaków do profilaktyki?
Profilaktyka
Polska wydaje na profilaktykę najmniej w Europie w przeliczeniu na mieszkańca
Profilaktyka
Ostatni dzwonek na skorzystanie z bezpłatnych badań. Skierowania ważne do 31 maja
Profilaktyka
Epidemia otyłości w Polsce. Jak leczyć tę cywilizacyjną chorobę?
Profilaktyka
Ten typ napojów może być niebezpieczny dla dzieci? Chodzi o jeden składnik