Ścigany za cudze wykroczenie stracił bilet na samolot

Policja przypisała popełnienie wykroczenia drogowego osobie, która przypadkiem ma to samo imię i nazwisko, co rzeczywisty sprawca. O grzywnie mężczyzna dowiedział się przypadkiem - gdy miał lecieć na wakacje.

Publikacja: 31.12.2024 14:04

Ścigany za cudze wykroczenie stracił bilet na samolot

Foto: Adobe Stock

dgk

Obywatel zwrócił się do biura terenowego RPO we Wrocławiu ze skargą i prośbą o wniesienie kasacji od wyroku sądu, którym został zaocznie skazany za wykroczenie drogowe na grzywnę 300 zł. Miała to być kara za wykroczenie drogowe, którego nie popełnił. Policja przypisała mu ten czyn przez pomyłkę -  mężczyzna przypadkiem nosi to samo imię i nazwisko, co rzeczywisty sprawca z tego samego powiatu.  Sąd nie skorygował jednak pomyłki policji.

Mężczyzna nie został powiadomiony o wyroku, dowiedział się o nim w lipcu 2022 r. na lotnisku, gdy wraz z rodziną chciał lecieć na wakacje. Okazało się, że jest poszukiwany w celu odbycia kary zastępczej 10 dni aresztu w związku z niezapłaceniem grzywny. Został zatrzymany i zwolniony dopiero po uiszczeniu grzywny. W tym czasie jego samolot odleciał, musiał kupić nowy bilet.

Czytaj więcej

Niesłuszne skazanie: wina, jej brak lub brak dowodów schodzą czasem na dalszy plan

Prywatne śledztwo – jak doszło do pomyłki

Po powrocie obywatel podjął starania o wyjaśnienie sprawy. Ustalił, że w 2018 r. doszło do interwencji policji, podczas której ustalono sprawcę zdarzenia drogowego – miał on to samo imię i nazwisko co on. Ponieważ policji nie udało się zatrzymać sprawcy, skierowano do sądu wniosek o jego ukaranie. Z ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego pobrano błędne dane odnoszące się do zainteresowanego (imię, nazwisko, PESEL, imiona rodziców) i takie przekazano sądowi wraz z adresem zamieszkania, który - dla odmiany ustalony prawidłowo – odnosił się do rzeczywistego sprawcy. 

W maju 2019 r. Sąd Rejonowy wydał wyrok nakazowy. Cała korespondencja z nim związana, jak również korespondencja dotycząca egzekucji wyroku, kary zastępczej itp. była kierowana na adres rzeczywistego sprawcy – ten jej nie odbierał. Dlatego bezpodstawnie obwiniony i skazany obywatel nic o tym nie wiedział i nie mógł podjąć kroków dla swej obrony.

Sprostowanie zamiast kasacji

Biuro Pełnomocnika Terenowego RPO we Wrocławiu podjęło się interwencji i poprosiło sąd o akta sprawy. Sąd odpowiedział, że po informacji o błędzie z własnej inicjatywy przesłał je Prokuratorowi Generalnemu z wnioskiem o wniesienie kasacji. Prokuratura odmówiła wskazując, że skoro doszło do pomyłki, to zachodzą poważne wątpliwości co do prawomocności wyroku, ponieważ nigdy nie został on doręczony wskazanej w nim osobie. A gdyby nawet przyjąć, że jest on prawomocny, to wykazane nieprawidłowości wskazują nie na konieczność wniesienia kasacji, lecz wznowienia postępowania.

Analiza akt sprawy pozwoliła ustalić ponad wszelka wątpliwość, że dane w wyroku wskazywały na osobę niewinną. Upłynął jednak termin umożliwiający wznowienie sprawy ze względu na ujawnienie nowych okoliczności, skupiono się na kwestii prawomocności wyroku, co otwierałoby drogę do kasacji. Sąd uznał, że wyrok jest prawomocny, gdyż co prawda zawierał błędne dane sprawcy (PESEL i imiona rodziców), ale został przesłany pod adresem rzeczywistego sprawcy. Sąd zadeklarował równocześnie możliwość naprawienia wyroku poprzez wydanie zarządzenia o zwrocie zasądzonej kwoty 300 zł, a także postanowienia o sprostowaniu oczywistej pomyłki pisarskiej w wyroku. Nastąpiło to w lipcu i październiku 2024 r.

- W realiach tej sprawy wydanie postanowienia o sprostowaniu oczywistej pomyłki pisarskiej co do numeru PESEL i imion rodziców osoby wskazanej w wyroku może budzić wątpliwości. Niemniej działania w sprawie były podporządkowane w pierwszym rzędzie dążeniu do doprowadzenia do sytuacji, w której niewinny obywatel nie będzie figurował jako skazany. Cel ten został osiągnięty, choć po dłuższym czasie niż należało tego oczekiwać - informuje RPO.

Niesłusznie obwinionemu mężczyźnie przysługuje możliwość wniesienia pozwu o odszkodowanie i zadośćuczynienie przeciwko Skarbowi Państwa.

Obywatel zwrócił się do biura terenowego RPO we Wrocławiu ze skargą i prośbą o wniesienie kasacji od wyroku sądu, którym został zaocznie skazany za wykroczenie drogowe na grzywnę 300 zł. Miała to być kara za wykroczenie drogowe, którego nie popełnił. Policja przypisała mu ten czyn przez pomyłkę -  mężczyzna przypadkiem nosi to samo imię i nazwisko, co rzeczywisty sprawca z tego samego powiatu.  Sąd nie skorygował jednak pomyłki policji.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo w Polsce
Co dalej z pieniędzmi dla PiS? Minister finansów w prawnym potrzasku
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Zawody prawnicze
E-Doręczenia. Od 1 stycznia nowy obowiązek dla adwokatów, radców i doradców
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 zaczną się później niż ostatnio. Terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Sam wniosek o rentę wdowią nie wystarczy. Bez tego jej nie otrzymasz
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Praca, Emerytury i renty
Nowe terminy wypłat 800 plus w styczniu 2025. Zmiany w harmonogramie
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay