Prokurator krajowy o decyzji sądu ws. Romanowskiego: To nie jest porażka prokuratury

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk zapowiedział wystąpienie do Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z informacją przedstawiającą okoliczności sprawy posła Marcina Romanowskiego.

Aktualizacja: 17.07.2024 12:20 Publikacja: 17.07.2024 11:08

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk

Foto: PAP/Leszek Szymański

W nocy z wtorku na środę sąd nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie posła Prawa i Sprawiedliwości, Marcina Romanowskiego, o co wnioskowała prokuratura. - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że przysługuje mi immunitet wynikający z członkostwa w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy — powiedział Marcin Romanowski w rozmowie z dziennikarzami.

Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodoros Rousopoulos w liście do marszałka Sejmu wskazał, że „jako członek Zgromadzenia, pan Romanowski korzysta z immunitetów i przywilejów przewidzianych w art. 73.6.”. "Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby mógł Pan pilnie zwrócić uwagę właściwych organów krajowych na immunitet przyznany panu Romanowskiemu przez cały rok trwania Sesji Zgromadzenia Parlamentarnego. W przypadku gdy władze krajowe zostaną poinformowane o fakcie, że poseł korzysta z immunitetu, powinny zawiesić postępowanie sądowe do czasu uchylenia immunitetu przez Zgromadzenie" — napisał Rousopoulos.

Komentując decyzję sądu w sprawie Romanowskiego poseł Koalicji Obywatelskiej, Roman Giertych, ocenił, że jest to „kompromitacja Prokuratury Krajowej”. - Przez setki godzin pracowaliśmy nad sprawą FS [Funduszu Sprawiedliwości — przyp. red.]. Od miesięcy czekaliśmy na wnioski o uchylenie immunitetów, które prok. Korneluk zapowiadał od marca. Dziś główny podejrzany wychodzi na wolność, bo PK zapomniała złożyć wniosek o uchylenie immunitetu do RE [Rady Europy — przyp. red.] - napisał polityk i prawnik. 

Czytaj więcej

Nocna decyzja sądu. Poseł Marcin Romanowski nie trafi do aresztu

Dariusz Korneluk: nie można mówić o kompromitacji prokuratury

Do decyzji sądu odniósł się w środę prokurator krajowy Dariusz Korneluk. - W zależności od argumentów w uzasadnieniu postanowienia podejmiemy decyzję, co do dalszych kroków — powiedział.

Korneluk zwrócił uwagę, że kwestia immunitetu przysługującego członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ma charakter precedensowy. - Kwestia immunitetu przysługującego członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy dotychczas w Polsce nie była rozpatrywana, a orzecznictwo i piśmiennictwo w tym zakresie są niezwykle ubogie. Przed podjęciem decyzji o skierowaniu wniosku o tymczasowe aresztowanie dokonaliśmy gruntownej analizy wszelkich przepisów, łącznie z tym, że pan Romanowski jest członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego RE i rozważaliśmy, czy to członkostwo powoduje, że jest objęty drugim immunitetem. Z tego powodu zostały zasięgnięte dwie opinie prawne, które wskazały, że takim immunitetem pan Romanowski nie jest objęty — mówił prokurator krajowy.

Korneluk zapowiedział, iż jeszcze dzisiaj zwróci się do Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego RE z informacją, przedstawiającą okoliczności sprawy posła Romanowskiego, w szczególności czy zarzuty mają związek z wykonywaniem przez posła mandatu Zgromadzenia Parlamentarnego RE. Jednocześnie nie wykluczył wystąpienia do Rady Europy o zgodę na pociągnięcie Romanowskiego do odpowiedzialności karnej.

Na pytanie o swoją dymisję, Korneluk zapewnił, że nie będzie unikał odpowiedzialności. W jego opinii nie można jednak mówić o jakiejkolwiek kompromitacji prokuratury. - Stanowisko prokuratury nie jest stanowiskiem odosobnionym. Jest gros prawników, którzy mówią, że mamy rację, iż poseł Romanowski nie jest objęty immunitetem w zakresie zdarzeń, co do których prokuratura chce postawić zarzuty - stwierdził.

Czytaj więcej

Obrońca Romanowskiego: nie może być ponownie zatrzymany pod tymi samymi zarzutami

Dlaczego prokuratura chciała aresztu dla Romanowskiego

Przypomnijmy, iż poseł Marcin Romanowski został w poniedziałek zatrzymany w związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Usłyszał zarzuty. W piątek Sejm zdecydował o uchyleniu mu immunitetu poselskiego.

Rzecznik PK przypomniał w poniedziałek, że w czasie śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości prokurator zdobył materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie Marcinowi Romanowskiemu zarzutów popełnienia11 przestępstw, m.in. brania udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu, a w szczególności poprzez przekraczanie uprawnień, niedopełnianie obowiązków oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach, wyrządzanie szkody w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa.

Pełnomocnik posła adw. Bartosz Lewandowski napisał na platformie „X”, że uwadze śledczych uszedł fakt, iż posła Romanowskiego chroni jeszcze drugi immunitet, wynikający z członkostwa w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Z tego tytułu poseł Romanowski ma też korzystać z przywileju nietykalności osobistej. 

"W przypadku woli pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej, zatrzymania i tymczasowego aresztowania Prokuratura była zobowiązana wystąpić do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy o uchylenie mu immunitetu w odpowiedniej procedurze. Potwierdza to nawet oficjalna strona internetowa Zgromadzenia Parlamentarnego RE, z którą chyba nikt się nie zapoznał (w załączeniu). Immunitet członka (zastępcy) Zgromadzenia wynika ze Statutu Rady Europy oraz Układu ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy z 1949 r., a także Protokołu dodatkowego." - czytamy we wpisie.

W nocy z wtorku na środę sąd nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie posła Prawa i Sprawiedliwości, Marcina Romanowskiego, o co wnioskowała prokuratura. - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że przysługuje mi immunitet wynikający z członkostwa w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy — powiedział Marcin Romanowski w rozmowie z dziennikarzami.

Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodoros Rousopoulos w liście do marszałka Sejmu wskazał, że „jako członek Zgromadzenia, pan Romanowski korzysta z immunitetów i przywilejów przewidzianych w art. 73.6.”. "Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby mógł Pan pilnie zwrócić uwagę właściwych organów krajowych na immunitet przyznany panu Romanowskiemu przez cały rok trwania Sesji Zgromadzenia Parlamentarnego. W przypadku gdy władze krajowe zostaną poinformowane o fakcie, że poseł korzysta z immunitetu, powinny zawiesić postępowanie sądowe do czasu uchylenia immunitetu przez Zgromadzenie" — napisał Rousopoulos.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo dla Ciebie
Myśliwi nie chcą okresowych badań. A rząd szykuje ograniczenie polowań
Prawo karne
Prof. Matczak o zatrzymaniu Ryszarda Czarneckiego: Władza lubi pokazać siłę
Płace
Biznes rozczarowany po zaskakującej decyzji rządu. Związkowcy zadowoleni
Sądy i trybunały
Ostre oświadczenie I Prezes SN. Małgorzata Manowska oburzona planami rządu
Zawody prawnicze
Prezydent wręczy nominacje pozostawionym na lodzie absolwentom KSSiP
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne