Owoce zatrutego drzewa w sądzie. Sejm zdecyduje o zakazie

Zakaz wykorzystywania nielegalnie zdobytych dowodów w procesie karnym – to główne założenie projektu, nad którym pracę rozpoczął właśnie Sejm. Możliwe, że czeka nas koniec z tzw. owocami zatrutego drzewa.

Publikacja: 27.06.2024 17:33

Owoce zatrutego drzewa w sądzie. Sejm zdecyduje o zakazie

Foto: Adobe Stock

Mowa o projekcie nowelizacji Kodeksu postępowania karnego, który złożyli posłowie Polski 2050. O zmiany te postulowała w petycji Naczelna Rada Adwokacka. Przygotowane przez adwokaturę przepisy znalazły się ostatecznie w projekcie, którego pierwsze czytanie w Sejmie odbyło się w czwartek.

Czytaj więcej

Nielegalne dowody nie posłużą do skazania. Szykuje się ważna zmiana przepisów

Owoce zatrutego drzewa, czyli nielegalnie pozyskane dowody

Główna zawarta w nim zmiana dotyczy tzw. owoców zatrutego drzewa, czyli dowodów pozyskiwanych przeciwko obywatelom w sposób nielegalny. Najczęściej dochodzi do tego w efekcie popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy publicznych, np. podczas inwigilacji. Obowiązujące od 2016 r. przepisy nie eliminują jednak tego rodzaju dowodów.

Zgodnie z art. 168a k.p.k. dowodu nie można uznać za niedopuszczalny wyłącznie na tej podstawie, że został uzyskany z naruszeniem przepisów postępowania lub za pomocą czynu zabronionego, o którym mowa w art. 1 § 1 K.k., chyba że dowód został uzyskany w związku z pełnieniem przez funkcjonariusza publicznego obowiązków służbowych, w wyniku: zabójstwa, umyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu lub pozbawienia wolności.

Od lat część środowiska prawniczego wzywała do zmiany tej regulacji. Szczególnej mocy apele te nabrały po ujawnieniu możliwych nadużyć związanych z systemem szpiegowskim Pegasus.

Nielegalnie zdobyte dowody. Koniec z wykorzystywaniem owoców zatrutego drzewa?

Projekt noweli zakłada wprowadzenie zakazu wykorzystywania owoców zatrutego drzewa. W konsekwencji niedopuszczalne będzie przeprowadzenie i wykorzystanie dowodu uzyskanego do celów postępowania karnego za pomocą czynu zabronionego, czyli w sposób nielegalny.

Proponowana nowelizacja odbiera też prokuratorowi uprawnienie do legalizacji dowodów uzyskanych poza zakresem prowadzonej kontroli operacyjnej. Chodzi o sytuacje, w których uzyskano dowód popełnienia przestępstwa innego niż objęte zakresem kontroli. Obecnie o wykorzystaniu tego dowodu w procesie karnym decyduje prokurator. Zgodnie z projektem decyzję o ich użyciu będzie podejmował sąd na wniosek prokuratora.

Czytaj więcej

Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa

PiS za utrzymaniem tzw. owoców zatrutego drzewa

Przeciwni tym rozwiązaniom są posłowe PiS. Wyraz temu dał w czwartek podczas sejmowej debaty nad zmianami poseł PiS Grzegorz Lorek - Tym projektem wybieracie konkretną osobę która może uciec sprawiedliwości, a nie uwzględniacie dobra całej społeczności. Forsowana nowelizacja będzie wiązała ręce organom prowadzącym postępowania przygotowawcze w sprawach wielowątkowych – mówił Lorek.

Pozytywnie projekt ocenia Koalicja Obywatelska. Według tego ugrupowania, w państwie demokratycznym nie jest dopuszczalne wykorzystywanie nielegalnych dowodów i legalizacja przez prokuratora dowodów zebranych poza zakresem kontroli operacyjnej. - Przepisy te należy bezwzględne zmienić i przywrócić w tym zakresie brzmienie zgodne z konstytucją – stwierdziła Karolina Pawliczak z KO.

Proponowane rozwiązania pozytywnie ocenili także przedstawiciele Polski 2050, PSL, Lewicy i częściowo Konfederacji. Wszystkie ugrupowania opowiedziały się za dalszymi pracami nad tym projektem. W konsekwencji proponowane zmiany w K.p.k. zostały skierowane do sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach.

Projektowane przepisy w rozmowie z „Rzeczpospolitą” pochwala adwokat Radosław Baszuk. - Jeśli konstytucyjna zasada legalizmu stwierdza, że organy państwa działają wyłącznie na podstawie i w granicach prawa, to konsekwencją tego powinien być zakaz korzystania z owoców zatrutego drzewa w procedurze karnej. Od tej zasady nie może być wyjątków – mówi Rzeczpospolitej mec. Baszuk.

Jego zdaniem celem procedury nie może być skazanie za wszelką cenę. - Tą ceną nie może być przekroczenie granic wyznaczonych przez prawo. A tym właśnie może być wykorzystanie w procesie karnym dowodów pozyskanych w sposób nielegalny – twierdzi adwokat.

Etap legislacyjny: po pierwszym czytaniu

Mowa o projekcie nowelizacji Kodeksu postępowania karnego, który złożyli posłowie Polski 2050. O zmiany te postulowała w petycji Naczelna Rada Adwokacka. Przygotowane przez adwokaturę przepisy znalazły się ostatecznie w projekcie, którego pierwsze czytanie w Sejmie odbyło się w czwartek.

Owoce zatrutego drzewa, czyli nielegalnie pozyskane dowody

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo dla Ciebie
MEN: zmienimy projekt dotyczący organizowania lekcji religii
Zawody prawnicze
Sześć zarzutów dyscyplinarnych dla zastępcy prokuratora generalnego
Sądy i trybunały
Sędzia Pawłowicz do marszałka Hołowni: Proszę nie szczuć na mnie
Konsumenci
Teraz frankowiczom zostaje ugoda lub potrącenie
ZUS
Pomysł Trzeciej Drogi na składkę zdrowotną. Zyskają wszyscy?