Świętowali urodziny Hitlera. Zapadł prawomocny wyrok

Sąd Okręgowy w Rybniku podtrzymał wyrok dla pięciorga oskarżonych o świętowanie urodzin Hitlera w lesie niedaleko Wodzisławia Śląskiego. Sprawę jednego z oskarżonych ma być ponownie rozpatrzona w sądzie pierwszej instancji.

Publikacja: 11.06.2024 13:10

Sędzie: Aleksandra Odoj-Jarek (2L), Katarzyna Gozdawa-Grajewska (L) oraz Anna Trybek (3L), oskarżony

Sędzie: Aleksandra Odoj-Jarek (2L), Katarzyna Gozdawa-Grajewska (L) oraz Anna Trybek (3L), oskarżony Mateusz S. (P) oraz jego adwokat Patrycja Kosidło-Pardej (2P) na sali Sądu Okręgowego w Rybniku

Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

dgk

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w maju 2022 r. w Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim — przypomina Radio Katowice. Za m.in. publiczne propagowanie nazizmu sąd skazał pięciu mężczyzn i kobietę na kary pozbawienia wolności od 3 do 12 miesięcy w zawieszeniu. Prokuratura domagała się natomiast kar bezwzględnego więzienia, od ośmiu miesięcy do roku i czterech miesięcy więzienia.

Apelację złożyła obrona. Adwokaci oskarżonych argumentowali, że impreza nie miała charakteru publicznego,  więc nie doszło do popełnienia czynu karalnego.  

Sąd nie podzielił tego stanowiska. 

- Sąd odwoławczy stoi na stanowisku, że takie zachowanie to nie jest zabawa, to nie jest żart, to nie jest żaden happening. Pozdrowienie poprzez podniesienie prawej ręki, taki gest hajlowania, jeszcze w naszym kręgu kulturowym kojarzy się jednoznacznie z nazistowskimi Niemcami i III Rzeszą, a ten salut wykonywany w otoczeniu flag III Rzeszy musi być traktowany jako afirmacja tej ideologii - powiedziała podczas rozprawy sędzia Aleksandra Odoj-Jarek, cytowana przez RMF24.  

Prokuratura jest zadowolona z wyroku. 

— Sąd nie miał żadnych wątpliwości, że oskarżeni zrealizowali wszystkie znamiona przestępstwa — powiedziała Radiu Katowice prokurator Agnieszka Marcińczyk.

Sąd dopatrzył się jednak błędów procesowych w przypadku Mateusza S. Chodzi o wątpliwości co do jego poczytalności. W trakcie procesu powinien być reprezentowany przez obrońcę, lecz przed sądem I instancji  obrońcy Mateusza S. nie stawili się. Dlatego jego sprawa wróci do sądu w Wodzisławiu Śląskim do ponownego rozpatrzenia. 

Czytaj więcej

Wiceminister edukacji: „Urodziny Hitlera”? Wynajęci przebierańcy

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w maju 2022 r. w Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim — przypomina Radio Katowice. Za m.in. publiczne propagowanie nazizmu sąd skazał pięciu mężczyzn i kobietę na kary pozbawienia wolności od 3 do 12 miesięcy w zawieszeniu. Prokuratura domagała się natomiast kar bezwzględnego więzienia, od ośmiu miesięcy do roku i czterech miesięcy więzienia.

Apelację złożyła obrona. Adwokaci oskarżonych argumentowali, że impreza nie miała charakteru publicznego,  więc nie doszło do popełnienia czynu karalnego.  

Edukacja i wychowanie
Czy istnieje wykształcenie wyższe niepełne? Co ze studiami bez obronionej pracy?
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Internet i prawo autorskie
TVP pozwała TV Republika za program "Jedziemy". Jest decyzja sądu
Prawo karne
Projekt zaostrzenia kar dla kierowców. Przepadek stanie się fikcją?
Prawo w Polsce
Sejm uchwalił ustawę incydentalną Hołowni. Wybory zatwierdzi 15 sędziów SN
Materiał Promocyjny
7 powodów, dla których warto przejść na Małą Księgowość
Praca, Emerytury i renty
Najniższa krajowa w 2025 roku: Ile wynosi płaca minimalna? Kwoty brutto i netto
Materiał Promocyjny
Compliance Summit 2025