Aktualizacja: 29.04.2025 01:20 Publikacja: 29.09.2023 15:00
Jarosław Onyszczuk
Foto: mat.pras.
Po 30 września 2023 r. prawo i postępowanie karne czeka prawdziwa rewolucja. Jest ona potrzebna?
Jarosław Onyszczuk: Zmiana przepisów prawa karnego i prawa karnego procesowego jest oczywiście potrzebna i oczekiwana, ale nie w takim kierunku, w jakim proponuje nam to obecna władza w zmianach wchodzących aktualnie w życie. O tych zmianach powiedziano i napisano już wszystko. W istocie regulacje prawa karnego materialnego cofają nas do praktyk PRL-u, a może jeszcze czasów wcześniejszych. Niektóre rozwiązania można bowiem porównać do tych znajdujących się kodeksie karzącym Królestwa Polskiego, jak chociażby „więzienie warowne na całe życie”. Co prawda, nie wracamy jeszcze do kary śmierci, ale niebezpiecznie podążamy w tym kierunku. Jest to niewątpliwie efekt określonego podejścia do karania i resocjalizacji i nie kryje tego minister Zbigniew Ziobro wskazujący, że faktycznie nie działa ona w przypadku tzw. zatwardziałych przestępców.
W przygotowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekcie w sprawie tzw. neosędziów brakuje indywidualnej wer...
Pomysł „egzekucji fakturowej” może zredukować liczbę sporów o niezapłacone należności. Eksperci uważają, że nale...
Maturzyści otrzymali świadectwa, teraz czekają ich egzaminy. Rozpoczną się zaraz po majówce, 5 maja, i potrwają...
Nikt nie ma prawa łamać mojej kadencji – mówi "Rz" sędzia Piotr Schab, odwołany właśnie z funkcji rzecznika dysc...
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
Policjanci z Krakowa i Warszawy wzięli pod lupę pojazdy z napędem elektrycznym o wyglądzie roweru. Ich użytkowni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas