Problem ten w pierwszej kolejności dotyczy pacjentek, którym odmówiono wykonania legalnego zabiegu przerwania ciąży lub dostępu do antykoncepcji. Do 2015 r. obowiązek poinformowania pacjentki o lekarzu lub placówce, który mógłby udzielić świadczeń medycznych, spoczywał na lekarzu, który powołał się na klauzulę sumienia. - Rozwiązanie to krytykowano jednak jako nierealistyczne i niegwarantujące pacjentce, że realnie uzyska ona informację - ocenia HFPC.
Fundacja zwraca uwagę na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, który w 2015 r. uznał je za niezgodne z Konstytucją, w zakresie w jakim obowiązkiem informacyjnym obciążały lekarza powołującego się na klauzulę sumienia.
Czytaj także: Klauzula sumienia to mit - pisze Anna Mikołajczyk
- Od tego momentu w polskim porządku prawnym brak jest rozwiązań gwarantujących pacjentkom spotykającym się z odmową wykonania świadczenia medycznego, należytej informacji – wskazuje Marcin Wolny, prawnik HFPC.
Fundacja przypomina wieloletni spór pomiędzy Komitetem Ministrów Rady Europy a Rządem Rzeczpospolitej Polskiej w zakresie wykonania wyroku P. i S. przeciwko Polsce, w którym Europejski Trybunał Praw Człowieka zwrócił uwagę na dostęp do wiarygodnych informacji na temat warunków legalnego przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży. - W jego ocenie kwestia ta ma bezpośrednie znaczenie dla wykonania autonomii osobistej jednostki - komentuje fundacja. - ETPC podkreślił przy tym, że istniejące procedury powinny zapewniać podjęcie decyzji jednostce w odpowiednim czasie - dodaje.