Zapowiedzi zmian wynikają z deklaracji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, która została zamieszczona na stronie resortu. MRiPS podkreśla, że przygotowano już założenia projektu zmian w tej sprawie. - Projekt czeka teraz na wpisanie do wykazu prac legislacyjnych rządu – zapowiada ministerstwo.
Nowa definicja mobbingu. Łatwiej o odszkodowanie?
Z deklaracji wynika, że podstawową cechą mobbingu ma być uporczywe nękanie pracownika oraz uniezależnienie istnienia tego zjawiska od intencjonalności działania sprawcy lub wystąpienia określonego skutku. Zgodnie z obecną definicją zachowanie mobbera ma „wywoływać zaniżoną ocenę przydatności zawodowej” pracownika lub powodować jego ośmieszenie, izolowanie lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. To właśnie tak rozbudowane przesłanki do wykazania utrudniają nękanym dochodzenie swoich praw. Co ważne nowa definicja wykluczać ma zachowania incydentalne i jednorazowe.
Katarzyna Wilczyk, starszy prawnik w kancelarii Raczkowski uważa, że przyjęcie wspomnianych, nowych kryteriów zdecydowanie ułatwi pracownikom udowodnienie mobbingu.
- Obecnie musi on wykazać, że spełnionych zostało łączenie sześć przesłanek. Nowa definicja jest zatem korzystniejsza z punktu widzenia pracownika – wyjaśnia ekspertka.