Służby specjalne będą miały dostęp do informacji o bezrobotnych

Obszerność projektowanych przepisów o rynku pracy i służbach zatrudnienia może powodować trudności w posługiwaniu się nimi, zarówno dla urzędników, jak i bezrobotnych. Projekt nasuwa też wątpliwości natury konstytucyjnej.

Publikacja: 20.08.2024 04:30

Służby specjalne będą miały dostęp do informacji o bezrobotnych

Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Tak wynika z opinii Rządowego Centrum Legislacji (RCL) do projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia.

Wnioskodawca, czyli resort rodziny pracy i polityki społecznej, argumentuje, że ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (tj. DzU z 2024 r., poz. 475) jest już pod wieloma względami nieaktualna. Rozwijający i zmieniający się rynek pracy wymusza opracowanie nowych regulacji, które będą odpowiadać na obecne potrzeby osób poszukujących pracy, bezrobotnych oraz przedsiębiorców. W ocenie projektodawców konieczne jest też wprowadzenie przepisów, które zwiększą efektywność działania publicznych służb zatrudnienia. Na etapie uzgodnień do projektu spłynęło wiele uwag, w tym wiele krytycznych.

Czytaj więcej

Reforma urzędów pracy pełna pułapek i znaków zapytania

I tak, RCL negatywnie odnosi się do obszerności projektu. Jak wskazuje, mnogość rozwiązań i stopień różnorodności oraz szczegółowości regulacji w nim zawartych mogą powodować trudności w posługiwaniu się nowymi przepisami, nie tylko przez wskazane w projekcie organy zatrudnienia, ale przede wszystkim przez osoby (tj. bezrobotnych i poszukujących pracy), do których są adresowane formy pomocy.

RCL zaznacza, że choć projekt bazuje na przepisach obowiązującej ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, to rozwiązania te w części modyfikuje, rozbudowuje, ale także uzupełnia o nowe unormowania.

Zaproponowany kształt przepisów może zatem, zdaniem RCL, nasuwać wątpliwości natury konstytucyjnej, w szczególności w świetle wywodzonej z art. 2 konstytucji zasady prawidłowej legislacji. Zgodnie z nią przepisy ustawy redaguje się zwięźle i syntetycznie, unikając nadmiernej szczegółowości i w sposób zrozumiały dla adresata zawartych w nich norm.

Tymczasem projektowana ustawa, jak wskazuje RCL, zawiera bardzo rozbudowane poszczególne jednostki redakcyjne, wiele rozdziałów w danym dziale czy też liczne odesłania, które sprawiają, że korzystanie z nowych przepisów byłoby utrudnione.

Z kolei resort finansów (podobnie jak MEN) krytycznie ocenia przepis umożliwiający tworzenie i prowadzenie szkół przez Ochotnicze Hufce Pracy (OHP). Zdaniem MF byłaby to zmiana znacząco ingerująca w system oświaty. Natomiast w uzasadnieniu projektu nie przedstawiono argumentów przemawiających za tym „inwazyjnym” rozwiązaniem.

Resort finansów uważa, że w świetle obecnych możliwości kierowania podopiecznych OHP do szkół w powszechnym systemie oświaty w celu zdobycia wykształcenia zawodowego projektowane rozwiązanie nie ma uzasadnienia. Ponadto generuje ono dodatkowe koszty finansowe dla sektora finansów publicznych, a to – zdaniem MF – byłoby nieefektywne i nieadekwatne do zasady osiągania jak najlepszych efektów z poczynionych nakładów. Ministerstwo sugeruje jednocześnie, że w celu poprawy efektywności funkcjonującego modelu wsparcia młodzieży zagrożonej marginalizacją w procesie kształcenia wystarczyłoby ewentualne wprowadzenie zmian w modelu, w ramach którego funkcjonują OHP, bez zmian w systemie oświaty. Resort rodziny uznał te uwagi i ostatecznie usunął z projektu przepisy w tym zakresie.

Natomiast za sprawą uwag koordynatora służb specjalnych do projektu ustawy dodano przepis, zgodnie z którym CBA za pośrednictwem ministra do spraw pracy (podobnie jak inne służby ujęte w przepisach) zyska dostęp m.in. do danych bezrobotnych i  poszukujących pracy.

Etap legislacyjny: projekt skierowany na Komitet do spraw Europejskich

Tak wynika z opinii Rządowego Centrum Legislacji (RCL) do projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia.

Wnioskodawca, czyli resort rodziny pracy i polityki społecznej, argumentuje, że ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (tj. DzU z 2024 r., poz. 475) jest już pod wieloma względami nieaktualna. Rozwijający i zmieniający się rynek pracy wymusza opracowanie nowych regulacji, które będą odpowiadać na obecne potrzeby osób poszukujących pracy, bezrobotnych oraz przedsiębiorców. W ocenie projektodawców konieczne jest też wprowadzenie przepisów, które zwiększą efektywność działania publicznych służb zatrudnienia. Na etapie uzgodnień do projektu spłynęło wiele uwag, w tym wiele krytycznych.

Pozostało 80% artykułu
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Jest śledztwo w sprawie przerwania wałów w Jeleniej Górze Cieplicach
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Prawo karne
Powódź 2024. Szaber to kradzież zasługująca na szczególne potępienie