Już w przyszłym tygodniu będzie można składać wnioski o 500+ na nowy okres zasiłkowy. Świadczenie na pierwsze dziecko jest uzależnione od dochodu. Mogą je otrzymać tylko rodziny, w których dochód przypadający na osobę nie przekracza 800 zł, a gdy jedno z dzieci jest niepełnosprawne – 1200 zł. Jego obliczenie nie jest jednak wcale proste. Świadczy o tym liczba odwołań do samorządowych kolegiów odwoławczych i liczba skarg do sądów administracyjnych.
– Do naszego kolegium w zeszłym roku wpłynęło 1018 spraw dotyczących świadczenia wychowawczego. To stosunkowo dużo, biorąc pod uwagę, że decyzje o 500+ były wydawane od początku kwietnia, a wszystkich spraw było 26,6 tys. Wiele odwołań dotyczyło obliczania dochodu w rodzinie – mówi Piotr Wawszczak, wiceprezes Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie.
Do Trybunału
Zasady przyznawania 500+ wzbudziły najwięcej wątpliwości w Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Wystąpił więc ondo Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym. Rodziny o podobnym poziomie zamożności przez nieelastyczne kryterium dochodowe mogą bowiem znaleźć się w zupełnie innej sytuacji. Nieznaczne przekroczenie progu dochodowego uprawniającego do świadczenia wychowawczego powoduje bowiem odmowę przyznania 500 zł miesięcznie. A dla samotnej matki zarabiającej niewiele więcej niż 1600 zł netto miesięcznie to kwota niebagatelna. Sędziowie WSA uważają, że warto wprowadzić przy świadczeniu wychowawczym mechanizm „złotówka za złotówkę", stosowany przy świadczeniach rodzinnych. Każdą złotówkę ponad ustalone kryterium dochodowe odlicza się od należnego świadczenia.
1 grosz to nie pieniądz
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu przyznał z kolei świadczenie matce, która przekroczyła kryterium dochodowe o jeden grosz. Uzasadnił, że kwota, o jaką przekroczono kryterium, nie ma żadnej wartości nabywczej. Nie można za to kupić nawet najtańszego produktu żywnościowego. A skoro celem świadczenia wychowawczego jest częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowaniem dziecka, to odmowa przyznania 500+ w tym przypadku byłaby sprzeczna z jego celem. Co więcej, przekroczenie dochodu o grosz pozostaje w granicy błędu matematycznego.
Wątpliwości gmin i wnioskujących o świadczenie budziło także to, co należy doliczać do dochodu. W orzecznictwie ugruntował się np. pogląd, że uzyskanie dodatkowego zarobku przez członka rodziny tylko w jednym miesiącu nie wpływa na prawo do świadczenia wychowawczego. Jeden z sądów wojewódzkich uznał także, że zysk ze sprzedaży nieruchomości przeznaczony na cele mieszkaniowe nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu prawa do 500+. Dochód z działalności gospodarczej zawieszonej po urodzeniu dziecka powinien być uznany za utracony, bez względu na to, czy działalność była zyskowna czy nie.