Jak Trzaskowski chce rozwijać polską gospodarkę? COP2, AI i przemysł zbrojeniowy

Inwestycje, rozwój przemysłu, samowystarczalność, deregulacja, równe reguły gry dla wszystkich – to najważniejsze wątki przemówienia Rafała Trzaskowskiego w Katowicach, na rozpoczętym w środę XVIII Europejskim Kongresie Gospodarczym.

Publikacja: 23.04.2025 17:35

Rafał Trzaskowski podczas XVII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Międzynarodowym Centrum Kongre

Rafał Trzaskowski podczas XVII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.

Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

Patriotyzm gospodarczy, korekta unijnej polityki gospodarczej, nacisk na rozwój technologii sztucznej inteligencji, poszukiwanie nowej polskiej marki – o tym w trakcie swojego wystąpienia w Katowicach mówił kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. – W ciągu tych ostatnich lat załamał się cały porządek, który został ustanowiony po II wojnie światowej. Ten ład polityczny rzeczywiście dzisiaj jest podmywany na całym świecie – i z tego wynika jedna rzecz: że rzeczywiście wymaga to dosyć sporej korekty. Nasze podejście do gospodarki w Europie również wymaga sporej korekty. Jestem absolutnie przekonany, że w tej nowej sytuacji Polska musi zadbać o swoje własne interesy, a nie czekać, aż z tego kurzu i pyłu wyłoni się zupełnie nowy światowy porządek – powiedział Trzaskowski. Jak dodał, odpowiedzią na te wyzwania jest właśnie patriotyzm gospodarczy – rozumiany m.in. jako inwestycje we własne możliwości, we własne moce „przemysłowe i nie tylko”. 

Czytaj więcej

Nie mówisz, przegrywasz. Omijanie tych tematów przynosi straty w wyborach

Trzaskowski o równych regułach gry dla wszystkich

Jednym z ważniejszych wątków przemówienia Trzaskowskiego było akcentowanie tego, że potrzebne są równe reguły gry dla przedsiębiorców – w Polsce, Europie i poza nią. – Ale jeżeli chcemy mieć silny polski, silny europejski rynek, to powinniśmy go chronić – zwłaszcza w trudnych czasach. Musimy zapewnić sobie europejską samowystarczalność - powiedział. I nie koniec na tym. – Nie może być tak, że my przestrzegamy bardzo rygorystycznych standardów Unii Europejskiej, a potem otwieramy się na panele fotowoltaiczne z Chin, na konkurencję z państw pozaeuropejskich – czy to w przypadku pomidorów, czy produktów przemysłowych – i nie stosujemy tych wysokich standardów wobec naszych konkurentów. To się absolutnie musi zmienić. W tej sprawie myślę, że w Europie jest coraz więcej zrozumienia i porozumienia – dodał. 

Trzaskowski mówił też o tym, że Polska i UE „potrzebują mądrej deregulacji”. – Dzisiaj bardzo się cieszę, że rozpoczęły się prace na ten temat, i w Polsce, i w Unii Europejskiej. Bo rzeczywiście to jest dzisiaj nasz priorytet. I zapewniam państwa, że jeśli zostanę prezydentem Rzeczypospolitej, to będę wywierał nacisk, żeby te prace zakończyły się sukcesem. A jeżeli nie – to wezmę sprawy w swoje ręce – podkreślał. 

Czytaj więcej

Zespół Brzoski będzie działał do końca maja. Po 100 dniach zakończy pracę

Trzaskowski o deregulacji i postulatach dla biznesu 

Kandydat KO wyróżnił też kilka postulatów związanych z samą deregulacją, które są dla niego szczególnie istotne. – W polskim procesie deregulacyjnym jest wiele postulatów, które uważam za absolutnie kluczowe. Niekaranie za niecelowe błędy – to jest rzecz bardzo ważna. To postulat, który powinniśmy poprzeć: rozróżnienie pomyłek od celowych nadużyć. I to jest jasne. Kolejnym elementem jest skrócenie okresu przedawnień zobowiązań podatkowych.  Nie może być tak, że postępowania są otwierane w ostatniej chwili tylko po to, żeby przedłużyć cały proces. Po trzecie – ugody podatkowe, które obowiązują na całym świecie, zwłaszcza w tych trudnych czasach, kiedy po pandemii wiele firm sobie nie radziło. Dziś powinniśmy zrobić absolutnie wszystko, żeby miały szansę na rozwój. I właśnie ugody podatkowe są takim instrumentem, który mógłby pomóc przedsiębiorstwom, które znalazły się w trudnej sytuacji. I oczywiście – coś, z czym borykamy się od wielu, wielu dziesięcioleci: musimy ograniczyć nadużycia w stosowaniu aresztów tymczasowych. Niestety, były one wykorzystywane jako narzędzie nacisku w sprawach gospodarczych – powiedział. Trzaskowski dodał też, że jeśli chodzi o regulacje unijne, opowiada się przeciwko nakładaniu na gospodarkę kolejnych obciążeń – w tym, jak wymienił, systemu ETS2. 

Trzaskowski o „technologii i kapitale”, który ma narodowość 

W swoim wystąpieniu Trzaskowski mówił także o postulacie budowy COP2 – Centralnego Okręgu Przemysłowego 2.0. – Tu nie chodzi o zwykłe kopiowanie rozwiązań z lat 30. Jesteśmy w zupełnie innym miejscu, a nasza gospodarka jest dziś naprawdę regionalną potęgą. To idea państwa, które daje impuls rozwojowy – mówił. W wystąpieniu pojawiło się również wiele odniesień do rozwoju polskiego przemysłu zbrojeniowego. – Nie wiem, czy ma swoje uzasadnienie kupowanie koreańskiego sprzętu, kiedy haubice robimy lepsze w Polsce – podkreślał.

Czytaj więcej

EKG, czyli szansa na twórczy dialog biznesu i decydentów

Poza inwestycjami filarem rozwoju Polski – zdaniem Trzaskowskiego – mają być nowe technologie, w tym sztuczna inteligencja. W tym kontekście wskazywał także na samowystarczalność jako jeden z kluczowych priorytetów. – Sztuczna inteligencja i rozwiązania z nią związane to dziś również kwestia dobrze pojmowanej suwerenności. Technologia – dokładnie jak kapitał – ma swoją narodowość. Wszyscy dziś dochodzą do takiego wniosku – podkreślał. I mówił, że Polska potrzebuje dziś nowej marki, a nowe technologie takie możliwości dają. Zapowiedział też, że jako prezydent będzie wspierał rozwój SI – jako element narodowej strategii rozwoju. 

Na koniec Trzaskowski zwrócił się do klasy politycznej jako takiej. – Polskie społeczeństwo już dawno się pozbyło wszelkich kompleksów. Polscy przedsiębiorcy pozbyli się kompleksów. Czas na polską klasę polityczną, żeby też pozbyła się kompleksów i dorosła do społeczeństwa, do ludzi, dzięki którym odnieśliśmy tak wielki sukces – powiedział. 

Patriotyzm gospodarczy, korekta unijnej polityki gospodarczej, nacisk na rozwój technologii sztucznej inteligencji, poszukiwanie nowej polskiej marki – o tym w trakcie swojego wystąpienia w Katowicach mówił kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. – W ciągu tych ostatnich lat załamał się cały porządek, który został ustanowiony po II wojnie światowej. Ten ład polityczny rzeczywiście dzisiaj jest podmywany na całym świecie – i z tego wynika jedna rzecz: że rzeczywiście wymaga to dosyć sporej korekty. Nasze podejście do gospodarki w Europie również wymaga sporej korekty. Jestem absolutnie przekonany, że w tej nowej sytuacji Polska musi zadbać o swoje własne interesy, a nie czekać, aż z tego kurzu i pyłu wyłoni się zupełnie nowy światowy porządek – powiedział Trzaskowski. Jak dodał, odpowiedzią na te wyzwania jest właśnie patriotyzm gospodarczy – rozumiany m.in. jako inwestycje we własne możliwości, we własne moce „przemysłowe i nie tylko”. 

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Doradcy wojskowi Karola Nawrockiego. To znani generałowie
Polityka
Nawrocki o exposé Sikorskiego: Zabrakło podziękowania dla Morawieckiego
Polityka
Prezydent Andrzej Duda po exposé Radosława Sikorskiego: Szkoda, że padło to hasło
Polityka
Exposé szefa MSZ Radosława Sikorskiego. „Otoczenie jest mniej przewidywalne, ale Polska jest silniejsza”
Polityka
Prezydent zawetuje obniżkę składki zdrowotnej? Donald Tusk: Wytrzymacie?