Friedrich Merz i jego plan dla Niemiec. W sprawie imigracji w CDU bez zmian

Nie jest jasne, jak zaaprobowany na poniedziałkowym zjeździe CDU rewolucyjny plan ograniczenia imigracji po wygranych wyborach miałby zostać wcielony w życie.

Publikacja: 03.02.2025 19:37

Friedrich Merz

Friedrich Merz

Foto: John MACDOUGALL / AFP

Przedstawiony w poniedziałek delegatom CDU w Berlinie plan został pomyślany jako zestaw natychmiastowych działań przyszłego rządu po spodziewanej wygranej CDU wraz z bawarską CSU w wyborach do Bundestagu 23 lutego.

W dokumencie jest głównie mowa o działaniach zmierzających do ożywienia znajdującej się w zastoju gospodarki, lecz znajduje się tam także tzw. pięć punktów Friedricha Merza dotyczących drastycznego ograniczenia imigracji, a właściwie szczelnego zamknięcia granic RFN. 

Co przewiduje rewolucyjny plan Friedricha Merza dotyczący ograniczenia imigracji w Niemczech?

Konkretnie chodzi o wprowadzenie stałych kontroli na wszystkich granicach, co stoi w jawnej sprzeczności z porozumieniem z Schengen. Konsekwencją tego może być zawracanie wszystkich osób bezpośrednio na granicy do sąsiednich państw, jak np. Polska, bez względu na to, czy są uchodźcami zgłaszającymi wnioski azylowe. Kolejny punkt zakłada tymczasowe aresztowanie wszystkich przebywających w Niemczech, wobec których wydano nakazy opuszczenia kraju, czyli ok. 220 tys. osób.

Przewidziane jest także zaostrzenie prawa pobytu dla przestępców i osób niebezpiecznych, co jest reakcją na krwawe zamachy w Solingen w lecie zeszłego roku i niedawno w Magdeburgu oraz Aschaffenburgu, których sprawcami byli imigranci. Dodatkowo w programie natychmiastowych działań jest zakaz łączenia rodzin dla ponad 320 tys. przybyszów w Niemczech, objętych tzw. ochroną uzupełniającą. Niedopuszczalna jest deportacja do krajów, w którym grozi im śmierć, tortury czy nieludzkie lub poniżające traktowanie.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Dlaczego zamach w Aschaffenburgu to przełom w niemieckiej polityce migracyjnej?

– Jesteśmy zmuszeni do takich kroków w sprawie imigracji, gdyż nie działają procedury deportacji nielegalnych imigrantów, jak rozporządzenie Dublin III, a Niemcy nie są fizycznie w stanie przyjmować nowych imigrantów – wyjaśnił w poniedziałek na falach publicznego radia Deutschlandfunk Alexander Throm, rzecznik ds. polityki wewnętrznej frakcji CDU/CSU w Bundestagu.

Większość Niemców chce ograniczenia imigracji, ale wiele tysięcy protestuje przeciw rewolucyjnym planom Merza. W tle czai się AfD

Ograniczenia imigracji chce większość obywateli, chociaż część zapewne nie popiera zmian rewolucyjnych, sprzecznych z prawem unijnymi i ustawą zasadniczą RFN. Jak przewiduje Throm, w ślad za Niemcami pójdą inne kraje, zamykając swe granice dla imigrantów, i dopiero wtedy rozpocznie się na obszarze UE poważna dyskusja nad koniecznością ograniczenia imigracji w Europie.

Czytaj więcej

Oczekiwana zmiana kursu rządu Olafa Scholza w polityce imigracyjnej

Debata na ten temat odbyła się już w ubiegłym tygodniu dwukrotnie w Bundestagu, zakończona porażką projektu ustawy zgłoszonej przez CDU i Friedricha Merza, zawierającej owe pięć punktów imigracyjnych.

Poniedziałkowemu zjazdowi CDU towarzyszyły liczne protesty w wielu rejonach kraju. Dzień wcześniej w Berlinie demonstrowało 160 tys. osób. Zdecydowana większość z nich była przeciwna nie tyle samym ograniczeniom imigracji, co próbom uchwalenia odpowiedniej ustawy przy pomocy głosów populistycznej i skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD).

Friedrich Merz zapewnia solennie, że nie będzie żadnej formalnej współpracy z AfD, nie mówiąc już o koalicji rządowej, co zapewne jest prawdą. Z sondaży wynika, że po wygranych przez CDU/CSU wyborach najbardziej prawdopodobnym partnerem koalicyjnym partii chadeckich może być SPD, partia kanclerza Olafa Scholza, która sprzeciwia się drastycznym planom CDU/CSU. Zamknięcie granic dopuszcza jedynie w sytuacjach wyjątkowych, jest za łączeniem rodzin dla osób podlegających tzw. ochronie uzupełniającej. Jest też za deportacją, lecz nie w stylu proponowanym przez Merza. 

Przedstawiony w poniedziałek delegatom CDU w Berlinie plan został pomyślany jako zestaw natychmiastowych działań przyszłego rządu po spodziewanej wygranej CDU wraz z bawarską CSU w wyborach do Bundestagu 23 lutego.

W dokumencie jest głównie mowa o działaniach zmierzających do ożywienia znajdującej się w zastoju gospodarki, lecz znajduje się tam także tzw. pięć punktów Friedricha Merza dotyczących drastycznego ograniczenia imigracji, a właściwie szczelnego zamknięcia granic RFN. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Trump chce negocjować z Ukrainą. Wraca idea "dobrego interesu": minerały za pomoc
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Polityka
Bart De Wever – separatysta na czele belgijskiego rządu
Polityka
Netanjahu chce z Trumpem przerysować mapę Bliskiego Wschodu
Polityka
Ambasador Izraela nagle kończy misję w Polsce
Polityka
Po pięciu latach Brytyjczycy żałują brexitu