Aktualizacja: 09.03.2025 03:24 Publikacja: 03.02.2025 19:16
Foto: Radek Pasterski/Fotorzepa
Parcie Donalda Trumpa do kolejnej wojny handlowej nie spodobało się inwestorom. Wprowadzenie przez amerykańskiego prezydenta wysokich ceł na towary z Meksyku i Kanady oraz Chin wraz z zapowiedziami ceł odwetowych i ryzykiem podobnego scenariusza w przypadku państw UE, wywołało w poniedziałek ostrą reakcję na giełdach.
Przecena nie oszczędziła warszawskiej giełdy, która była jednym z najsłabszych rynków w Europie. Dzięki odrobieniu strat w końcówce sesji WIG20 finiszował „tylko” 1,8 proc. pod kreską, a WIG poszedł w dół o 1,6 proc. Postawa inwestorów w Warszawie wpisała się w fatalne nastroje na zagranicznych rynkach akcji, gdzie poniedziałkowy handel został całkowicie zdominowany przez sprzedających. Fala wyprzedaży przetoczyła się najpierw przez azjatyckie parkiety, by potem dotrzeć do Europy. Do wyprzedaży przyłączyli się również amerykańscy inwestorzy, co tuż po starcie sesji przełożyło się na solidne spadki za oceanem.
WIG20 zakończył piątkową sesję na niewielkim plusie, ale na tle Europy i tak był to bardzo dobry wynik.
W dniach 25-26 lutego br. w Hotelu Warszawianka w Jachrance odbyła się XVI edycja Kongresu Prawników Spółek Giełdowych SEG. Było to kolejne cykliczne wydarzenie, organizowane w ramach misji edukacyjnej SEG, podczas którego ponownie została przeprowadzona symulacja Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy „Zwykłej Spółki SA” oraz omówione zostały zagadnienia istotne z punktu widzenia działów prawnych spółek giełdowych.
Wielki projekt „Rynek kapitałowy first” powinien być filarem wzrostu gospodarczego. Dobro rynku jest więc naszą wspólną sprawą i wszyscy na nią musimy pracować – mówi Waldemar Markiewicz, prezes Izby Domów Maklerskich.
Wyraźna przewaga europejskich giełd utrzymywała się także w czwartek. GPW jest znów na drodze do rekordów.
Suzuki to nie tylko cenione samochody i motocykle, ale też i wielokrotnie nagradzane silniki zaburtowe. Dział Marine japońskiej marki obchodzi okrągłe urodziny.
Odsetek europejskich spółek przeprowadzających IPO na macierzystych rynkach spadł do najniższego poziomu od dekady.
Większość europejskich giełd, w tym polska, wyraźnie traci na wartości na początku wtorkowej sesji, choć na rynku walut nie widać większych zmian. Temat ceł wraca jak bumerang i znów straszy inwestorów.
Inwestorzy handlujący na europejskich giełdach nie tracą optymizmu, mimo fiaska rozmów dotyczących zawieszenia broni w Ukrainie. Warszawska giełda poszła śladem zagranicznych parkietów i przyłączyła się do zakupów.
Atmosfera na rynkach w ostatnich dniach wyraźnie zgęstniała, a zyski zrealizować dość łatwo.
WIG20 stracił w czwartek 0,8 proc. i wrócił tym samym w okolice 2600 pkt. Wciąż jednak za wcześniej jest na to, by mówić o zmianie trendu.
Po słabszej końcówce minionego tygodnia na warszawskiej giełdzie znów pojawili się kupujący. Najmocniej drożały akcje JSW i spółek ukraińskich.
Po trudnym początku tygodnia we wtorek większość giełd świeci na zielono, aczkolwiek zwyżki są bardzo skromne.
Po poniedziałkowym tąpnięciu amerykańskiej giełdy na rynki wraca umiarkowany optymizm. Większość indeksów akcji z rana świeci na zielono.
Poniedziałkowe zawirowania na rynkach globalnych wywołane sukcesem chińskiego modelu AI stworzonym przez DeepSeek dość łagodnie obeszły się z krajowym rynkiem akcji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas