Śledczy chcieli aresztować zawieszonego prezydenta Korei Płd., ale musieli się wycofać. "Żadna broń nie została wyciągnięta"

Śledczy tymczasowo zrezygnowali z prób aresztowania zawieszonego prezydenta Korei Południowej Yoon Suk-yeola – podała agencja prasowa Yonhap. Wcześniej straż prezydencka i oddziały wojskowe uniemożliwiły wejście do rezydencji polityka i aresztowanie go w związku z decyzją o wprowadzenie w kraju na początku grudnia stanu wojennego. Pod presją parlamentu i masowych protestów Yoon wycofał się z tej decyzji po kilku godzinach.

Publikacja: 04.01.2025 09:55

Śledczy weszli do rezydencji postawionego w stan oskarżenia Yoon Suk-yeola, ale wycofali się stamtąd

Śledczy weszli do rezydencji postawionego w stan oskarżenia Yoon Suk-yeola, ale wycofali się stamtąd

Foto: PAP/EPA/YONHAP

W piątek śledczy przybyli do bram kompleksu prezydenckiego krótko po godzinie 7:00 rano i weszli pieszo na teren obiektu, ale zostali „zablokowani przez jednostkę wojskową” - poinformowało Biuro Ścigania Korupcji wśród Wysoko Postawionych Urzędników (CIO). 

„Doszło do bójek, ale żadna broń nie została wyciągnięta”

Jak zrelacjonował reporterom urzędnik CIO, po wejściu do kompleksu, okazało się, że funkcjonariusze CIO i policji „są w mniejszości w stosunku do personelu Służby Bezpieczeństwa Prezydenta oraz żołnierzy oddelegowanych do ochrony Yoon Suk-yeola”. Jak dodał, chociaż „doszło do bójek, a agenci prezydenckiej ochrony wydawali się mieć przy sobie broń palną, żadna broń nie została wyciągnięta”.

Czytaj więcej

Sześciogodzinny stan wojenny w Korei Południowej. W niedzielę rano aresztowano byłego ministra

CIO wydało oświadczenie, w którym napisano, że „wykonanie nakazu aresztowania zostało zawieszone ze względu na bezpieczeństwo osób na miejscu zdarzenia”. Funkcjonariusze opuścili teren rezydencji po sześciu godzinach.

Tymczasem na ulicach wokół rezydencji zgromadziły się setki sympatyków zawieszonego prezydenta.

Czytaj więcej

Polityczne trzęsienie ziemi w Korei Płd. Co po sześciogodzinnym stanie wojennym?

Dochodzenie w sprawie wprowadzenia stanu wojennego

Yoon jest objęty dochodzeniem karnym za udział w rebelii, do której doszło 3 grudnia po próbie wprowadzenia stanu wojennego, co wstrząsnęło Koreą Południową i doprowadziło do wydania pierwszego nakazu aresztowania urzędującego prezydenta – przypomina Reuters.

Nakaz aresztowania Yoona jest ważny do 6 stycznia i może zostać przedłużony. 

Ostatni raz zawieszony w wykonywaniu obowiązków Yoon opuścił rezydencję 12 grudnia. Tego dnia z pobliskiego biura prezydenckiego wygłosił telewizyjne orędzie do narodu. Zapowiedział w nim, że będzie walczył z siłami zmierzającymi do jego usunięcia. Od tego czasu kilkakrotnie odmówił stawienia się na przesłuchanie i uniemożliwiał przeszukanie swojego biura, 

Czytaj więcej

Korea Południowa i krótki stan wojenny. Opłakane skutki dyktatorskich zapędów prezydenta

„Bunt polityczny”. W grę wchodzi także kara śmierci

14 grudnia południowokoreański parlament przyjął wniosek o usunięcie Yoona ze stanowiska. Południowokoreański Trybunał Konstytucyjny w ciągu 180 dni od tego terminu ma zdecydować, czy zatwierdzić odwołanie, czy też przywrócić go na stanowisko głowy państwa.

Czytaj więcej

Prezydent Korei Płd. przerywa milczenie. Tłumaczy, dlaczego wprowadził stan wojenny

Oskarżenie i obrona mają wygłosić pierwsze przemowy na rozprawie 14 stycznia. Jeśli Yoon się na niej nie pojawi, kolejny termin został wyznaczony na 16 stycznia.

64-letni Yoon Suk-yeol jest objęty dochodzeniem w sprawie buntu politycznego. Przestępstwo to jest zagrożone karą śmierci. Po zawieszeniu Yoona obowiązki prezydenta sprawował premier Han Duk Su, jednak pod koniec grudnia parlament przegłosował także jego impeachment, ponieważ polityk wstrzymywał się z obsadzeniem wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Obowiązki głowy państwa przejął wówczas minister finansów Czoi Sang Mok.

W piątek śledczy przybyli do bram kompleksu prezydenckiego krótko po godzinie 7:00 rano i weszli pieszo na teren obiektu, ale zostali „zablokowani przez jednostkę wojskową” - poinformowało Biuro Ścigania Korupcji wśród Wysoko Postawionych Urzędników (CIO). 

„Doszło do bójek, ale żadna broń nie została wyciągnięta”

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Polityka
Elon Musk coraz bardziej wkracza w europejską politykę. „Nigel Farage się nie nadaje”
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Polityka
Austria szuka premiera. Czy będzie nim szef skrajnie prawicowej Partii Wolności?
Polityka
Niemiecka minister zamazana na zdjęciach. Wcześniej spotkał ją afront ze strony władz Syrii
Polityka
Musk atakuje Partię Pracy o zaniedbania ws. „gangów gwałcicieli”. „To śmieszne”
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Polityka
Meloni odwiedziła Trumpa na Florydzie. Premier Włoch jak Milei, Orbán i Trudeau
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay