Grebla mówił o tym w Radiu Romania Actualitati. Według niego powtórka I tury wyborów prezydenckich może mieć miejsce 15 grudnia. Wówczas II tura odbędzie się 29 grudnia.
Czytaj więcej
Zaskakujący sukces prorosyjskiego kandydata w pierwszej rundzie wyborów prezydenckich może wzmocnić siły antyzachodnie w niedzielnych wyborach parlamentarnych. Czy Rumunia opuści obóz proukraiński?
Zaskakujący wynik I tury wyborów prezydenckich w Rumunii
Jeden z kandydatów w wyborach prezydenckich, konserwatysta Cristian Terhes (zdobył niewiele ponad 1 proc. głosów), zwrócił się z wnioskiem do Sądu Najwyższego o unieważnienie wyniku I tury wyborów prezydenckich, w której niespodziewanie wygrał Călin Georgescu, skrajnie prawicowy polityk, startujący jako kandydat niezależny. Choć sondaże nie dawały mu szans na wejście do II tury (tuż przed wyborami w niektórych miał ok. 5 proc. poparcia), polityk zdobył 22,94 proc. głosów i wszedł do II tury z centroprawicową kandydatką, proeuropejską polityk, byłą dziennikarką Eleną Lasconi. Georgescu swój wynik ma zawdzięczać m.in. kampanii na TikToku, chińskim serwisie społecznościowym.
Georgescu to polityk, który w przeszłości krytykował m.in. NATO przekonując, że nie obroni ono swoich członków w przypadku rosyjskiej agresji.
W związku z wnioskiem Terhesa Sąd Najwyższy nakazał ponowne przeliczenie 9,46 mln głosów oddanych w wyborach. W piątek o 13 Sąd Najwyższy zbierze się ponownie w tej sprawie i będzie rozpatrywał wniosek o unieważnienie I tury wyborów.