Rumunia: Wynik wyborów prezydenckich zostanie unieważniony?

Pierwsza tura wyników wyborczych w Rumunii może być powtórzona, jeśli Sąd Najwyższy unieważni wyniki wyborów, które odbyły się 24 listopada - powiedział Toni Grebla, szef rumuńskiej komisji wyborczej.

Publikacja: 29.11.2024 11:07

Călin Georgescu

Călin Georgescu

Foto: Inquam Photos/Octav Ganea via REUTERS

arb

Grebla mówił o tym w Radiu Romania Actualitati. Według niego powtórka I tury wyborów prezydenckich może mieć miejsce 15 grudnia. Wówczas II tura odbędzie się 29 grudnia.

Czytaj więcej

Kolejne wybory w Rumunii. Skrajna prawica liczy na TikToka

Zaskakujący wynik I tury wyborów prezydenckich w Rumunii

Jeden z kandydatów w wyborach prezydenckich, konserwatysta Cristian Terhes (zdobył niewiele ponad 1 proc. głosów), zwrócił się z wnioskiem do Sądu Najwyższego o unieważnienie wyniku I tury wyborów prezydenckich, w której niespodziewanie wygrał Călin Georgescu, skrajnie prawicowy polityk, startujący jako kandydat niezależny. Choć sondaże nie dawały mu szans na wejście do II tury (tuż przed wyborami w niektórych miał ok. 5 proc. poparcia), polityk zdobył 22,94 proc. głosów i wszedł do II tury z centroprawicową kandydatką, proeuropejską polityk, byłą dziennikarką Eleną Lasconi. Georgescu swój wynik ma zawdzięczać m.in. kampanii na TikToku, chińskim serwisie społecznościowym.

Georgescu to polityk, który w przeszłości krytykował m.in. NATO przekonując, że nie obroni ono swoich członków w przypadku rosyjskiej agresji.

W związku z wnioskiem Terhesa Sąd Najwyższy nakazał ponowne przeliczenie 9,46 mln głosów oddanych w wyborach. W piątek o 13 Sąd Najwyższy zbierze się ponownie w tej sprawie i będzie rozpatrywał wniosek o unieważnienie I tury wyborów.

„Wrodzy aktorzy” ingerowali w wybory prezydenckie w Rumunii?

Władze Rumunii twierdzą, że mają dowody na ingerencję w kampanię wyborczą „wrogich aktorów”. Jednak unieważnienie wyników I tury wyborów mogłoby podważyć zaufanie obywateli do demokratycznych instytucji – zauważa Reuters.

Rumuńska Najwyższa Rada Obrony Narodowej twierdzi, że w wybory w Rumunii ingerowała Rosja, a TikTok zapewnił jednemu z kandydatów „większą ekspozycję” i nie wymagał od niego oznaczania treści jako „politycznych”. Przedstawiciele TikToka odrzucają te oskarżenia.

Rumunia jest obecnie jednym z bardziej proukraińskich państw Zachodu. Istnieją obawy, że po dojściu do władzy Georgescu stanowisko kraju ws. pomocy Ukrainie mogłoby się zmienić. W Rumunii obowiązuje system semiprezydencki, a głowa państwa ma kompetencje w kwestii kształtowania m.in. polityki w zakresie obronności.

1 grudnia Rumunia wybierze parlament. Grebla zapewnia, że te wybory odbędą się zgodnie z planem.

Grebla mówił o tym w Radiu Romania Actualitati. Według niego powtórka I tury wyborów prezydenckich może mieć miejsce 15 grudnia. Wówczas II tura odbędzie się 29 grudnia.

Zaskakujący wynik I tury wyborów prezydenckich w Rumunii

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Skandal w brytyjskim rządzie. Louise Haigh podała się do dymisji
Polityka
Gorąco w Tbilisi. Policja starła się z protestującymi przed parlamentem
Polityka
António Costa, nowy szef RE: przywódców Unii Europejskiej różnią interesy narodowe, nie partyjne
Polityka
Kolejne wybory w Rumunii. Skrajna prawica liczy na TikToka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Gruzja nie chce dotacji UE. „Biurokraci mają się zwracać do nas z szacunkiem”
Materiał Promocyjny
Fundusze Europejskie stawiają na transport intermodalny