Do dymisji podali się wicepremier i minister ds. reintegracji terytoriów tymczasowo okupowanych Iryna Wereszczuk, wicepremier Olha Stefaniszyna zajmująca się integracją Ukrainy z UE i NATO, minister ds. przemysłu strategicznego Ołeksandr Kamyszyn, minister sprawiedliwości Denys Maluśka, szef resortu środowiska i zasobów naturalnych Rusłan Strelec. Ze stanowiska odchodzi też szef Funduszu Mienia Państwowego Witalij Kowal. Z kolei we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski zwolnił wiceszefa swojego biura Rostysława Szurmę. – Trwa restart rządu. Część pójdzie do innej pracy. Część zostanie ministrami, nie będą już „pełnić obowiązków”. A niektórzy awansują – mówi „Rzeczpospolitej” dobrze poinformowany rozmówca w obozie rządzącym.
Szef MSZ Ukrainy podał się do dymisji. Jakie są powody?
Najpóźniej, bo w środę, wniosek z prośbą o dymisję złożył w Radzie Najwyższej szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. To on ostatnio rozpętał burzę w Polsce (podczas Campusu Polska Przyszłości), wrzucając do jednego worka ludobójstwo na Wołyniu i akcję „Wisła”.
– Dymisja Kułeby nie miała żadnego związku z jego wypowiedziami w Polsce. Po raz pierwszy o możliwej dymisji szefa MSZ usłyszałem jeszcze rok temu. Jeszcze wtedy Kułeba sam przyznawał, że nie udało mu się wykonać części poleceń prezydenta. Nie udało się m.in. stworzyć międzynarodowego trybunału dla Rosji. Nasi partnerzy chcą, by taki trybunał tworzyła Ukraina z udziałem innych państw i instytucji. A prezydent chce, by była to nowa Norymberga – mówi „Rzeczpospolitej” Wołodymyr Fesenko, czołowy kijowski politolog.
Czytaj więcej
Ukraiński minister ds. przemysłu strategicznego, odpowiedzialny za przemysł zbrojeniowy, Ołeksandr Kamyszin, podał się do dymisji. Z rządu odchodzi jeszcze czterech innych ministrów.
Jak twierdzi, do dymisji Kułeby mogło przyczynić się też to, że Ukraina nie otrzymała wystarczającej ilości systemów obrony przeciwlotniczej, oraz to, że USA nadal nie zniosły ograniczeń dotyczących używania swoich rakiet dalekiego zasięgu na terytorium Rosji. Dotychczasowego szefa dyplomacji ma zastąpić Andrij Sibiga, obecny wiceszef MSZ.