Strzelanie z pistoletów, rewolwerów, karabinów i granatników – ćwiczenia z między innymi takiej broni wpisano do nowego rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji „w sprawie wyszkolenia strzeleckiego policjantów”. Co ciekawe, zostało wydane dwa dni po spektakularnym wystrzale z granatnika przeciwpancernego, jaki nieświadomie odpalił w swoim gabinecie komendant główny policji, insp. Jarosław Szymczyk.
– Rzeczywiście, w tym rozporządzeniu jest mowa o granatniku. W kontekście wydarzeń z 14 grudnia w gabinecie KGP przydałoby się objęcie wszystkich policjantów ćwiczeniami strzelania z takiej broni. Żeby wiedzieli, czy jest naładowana, czy nie – komentuje poseł Wiesław Szczepański z Lewicy, przewodniczący sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.