Minister finansów wydał interpretację ogólną dotyczącą przepisów ustawy o PIT regulujących opodatkowanie dochodu ze zbywanych nieruchomości. Chodzi o art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a–c tej ustawy, według którego przychód ze sprzedaży nieruchomości powstaje tylko wtedy, gdy do sprzedaży dochodzi w ciągu pięciu lat od końca roku kalendarzowego, w którym ją nabyto.
Czytaj także: Sprzedaż mieszkania po rozwodzie a podatek PIT
W praktyce pojawiały się wątpliwości, jak należy liczyć ów pięcioletni okres, gdy nieruchomość nabywali małżonkowie mający wspólność majątkową, a jedno z nich sprzedało ją po ustaniu tej wspólności. W zasadzie dziś sprawa jest jasna, bo od 1 stycznia 2019 r. obowiązuje przepis art. 10 ust. 6 ustawy o PIT, który mówi, że chodzi ogólnie o „ustanie" wspólności majątkowej. Chodzi więc o wszystkie przyczyny ustania tej wspólności, w tym śmierć małżonka, rozwód czy np. podpisanie intercyzy.
Nie było to takie oczywiste do końca 2018 r. Wtedy podatnicy byli zdani na interpretacje wynikające z orzecznictwa sądów administracyjnych, a także z interpretacji ogólnej MF z 6 lutego 2018 r . w tej sprawie. Dotyczyły one jednak tylko sytuacji, w której wspólność majątkowa małżonków zakończyła się w dniu śmierci jednego z nich. Nie było jasne, jak traktować sytuację, w której np. małżonkowie nabyli wspólnie mieszkanie przed 2019 r., a następnie się rozwiedli, podzielili majątek, nieruchomość przypadła jednemu z rozwodników, który ją sprzedaje. Można było snuć domysły, jakoby owa nieruchomość została nabyta powtórnie w dniu podziału majątku przez małżonka, któremu ona przypadła. Czy wtedy pięcioletni termin biegłby od nowa?
Minister w interpretacji wyjaśnił, że do stanu sprzed 2019 r. stosuje się przepis obowiązujący obecnie, i to do wszystkich form ustania małżeńskiej wspólności majątkowej (także rozwodu i intercyzy). Termin pięcioletni jest zatem jednolity: liczy się od końca roku, w którym nastąpiło nabycie nieruchomości (dotyczy to też wybudowania budynku z majątku wspólnego).