Po jednej stronie zabrał głos historyk usiłujący rozliczać Żydów z ich udziału w XX-wiecznych dziejach, po drugiej odezwała się slawistka dekonstruująca etos harcerzy z „Pomarańczarni".
Trzeba przyznać, że Krzysztof Jasiewicz i Elżbieta Janicka narobili trochę szumu przed 70. rocznicą powstania w warszawskim getcie. Ale całą sprawę najłatwiej skomentować następująco: są to tematy zastępcze, na których żerują głównie media. Bo przecież w skandalizujących wypowiedziach liczy się to, czy wywołują one oddźwięk, a nie czy stoją za nimi jakieś racje. Niemniej opinie Jasiewicza i Janickiej, nawet jeśli pozbawione są wszelkich racji, to przynajmniej przełamują rozmaite tabu, co jest bardzo potrzebne debacie publicznej, zresztą nie tylko w Polsce.
Zacznijmy od Elżbiety Janickiej, która w wypowiedzi dla PAP stwierdziła, że w międzywojniu „Pomarańczarnia" znajdowała się w kręgu oddziaływania antysemickiej ideologii ONR, natomiast legendy tej drużyny Jan Bytnar „Rudy" i Tadeusz Zawadzki „Zośka" mogli być homoseksualną parą. To są oczywiście tylko spekulacje wpisujące się w postmodernistyczne zabawy zmanierowanych humanistów. Ale Janicka podsuwa nam pewien trop dotyczący współczesnych wojen kulturowych.
Bo przecież antysemityzm i homoseksualizm jak najbardziej mogą iść razem i przemawiają za tym nie tylko spekulacje, ale i fakty. Przywołajmy chociażby Ernsta Roehma, przywódcę nazistowskich bojówek SA. Był on politycznie bardziej radykalny niż Adolf Hitler. W rezultacie wewnętrznych porachunków w NSDAP został zamordowany. Znany był ze swojego homoseksualizmu, a SA traktował poniekąd jak męski zakon.
Nie jest zatem tak, jak sugeruje na przykład Jacek Żakowski, że pary homoseksualne wnoszą do społeczeństwa tylko tolerancję, otwartość, różnorodność. Namiętność łącząca takie pary może być dla nich również – pokazuje to historia Republiki Weimarskiej – paliwem do udziału w rewolucji, której zwieńczeniem byłaby budowa ludobójczego państwa totalitarnego. Nie zawsze więc homoseksualiści są awangardą liberalnego postępu, co zresztą wynika z rozważań Janickiej.