Radcy prawni już się nie boją mediów społecznościowych

Nowe technologie wkrótce mogą postawić prawników przed dylematami trudniejszymi niż korzystanie z płatnej promocji publikowanych przez nich treści.

Aktualizacja: 15.02.2020 19:51 Publikacja: 15.02.2020 00:01

Radcy prawni już się nie boją mediów społecznościowych

Foto: Adobe Stock

Kwestia wykorzystywania mediów społecznościowych przez radców prawnych do informowania o wykonywaniu zawodu i pozyskiwania klientów powraca regularnie. Szczególne kontrowersje budzi pytanie o możliwość korzystania z płatnej promocji opublikowanych treści, co pozwala na dotarcie do zdecydowanie większej liczby odbiorców niż w przypadku tzw. zasięgów organicznych.

Na uznanie zasługuje zatem inicjatywa samorządu radców prawnych, który za pomocą komisji etyki i wykonywania zawodu w Krajowej Radzie Radców Prawnych postanowił poddać analizie m.in. aktywność radców prawnych na portalach społecznościowych. Obecnie odbywają się konsultacje. Przeanalizowana zostanie też dopuszczalność płatnego promowania treści w mediach społecznościowych. Przesądzenie tej kwestii będzie wartościowe dla radców prawnych – niezależnie od tego, czy samorząd uzna korzystanie z takiej promocji za dopuszczalne czy nie. Nowe wytyczne mogą bowiem przyczynić się do ujednolicenia rynkowej praktyki, która jest obecnie wśród kancelarii rozbieżna.

Pozostało 89% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?