Często podkreśla się, że jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW) nie zapobiegają koncentracji mandatów w rękach dużych partii politycznych. Nie można w tym kontekście abstrahować od już zdobytych doświadczeń.
Nie można zapominać, że w wyborach do Senatu kodeks wyborczy z 2011 r. wprowadził JOW, a ustawodawca przyjął równocześnie, że senatorów wybiera się według zasady większości w jednej turze na podstawie kolejności głosów (art. 273 § 1 kodeksu). Ponieważ wystarczy tu tylko większość zwykła, a tę łatwo osiągnąć, nie ma potrzeby przeprowadzania drugiej tury wyborów i cały proces wyborczy zostaje uproszczony. Jest także łatwiejszy do zrozumienia przez wyborców.