JOW: Pomieszanie systemów prowadzi do rozdrobnienia głosów

Połączenie JOW z systemem większości względnej powoduje, że wybory może wygrać kandydat, który nie uzyskał wyraźnej większości głosów – pisze prof. Bogusław Banaszak.

Publikacja: 19.05.2015 22:55

Foto: 123RF

Często podkreśla się, że jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW) nie zapobiegają koncentracji mandatów w rękach dużych partii politycznych. Nie można w tym kontekście abstrahować od już zdobytych doświadczeń.

Nie można zapominać, że w wyborach do Senatu kodeks wyborczy z 2011 r. wprowadził JOW, a ustawodawca przyjął równocześnie, że senatorów wybiera się według zasady większości w jednej turze na podstawie kolejności głosów (art. 273 § 1 kodeksu). Ponieważ wystarczy tu tylko większość zwykła, a tę łatwo osiągnąć, nie ma potrzeby przeprowadzania drugiej tury wyborów i cały proces wyborczy zostaje uproszczony. Jest także łatwiejszy do zrozumienia przez wyborców.

Pozostało 87% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego