Prof. Paweł Grzegorczyk: Musimy wrócić do kwestii przymusu adwokacko-radcowskiego

- To paradoks, że przymus adwokacko-radcowski jest dziś węższy niż przymus adwokacki pod rządami kodeksu postępowania cywilnego z 1930 r. - mówi prof. dr hab. Paweł Grzegorczyk, członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.

Publikacja: 29.03.2025 16:54

Prof. Paweł Grzegorczyk: Musimy wrócić do kwestii przymusu adwokacko-radcowskiego

Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Komisja kodyfikacyjna przygotowała projekt zmian w kodeksie postępowania cywilnego. Czy należy się spodziewać wprowadzenia przymusu adwokacko-radcowskiego w niektórych typach postępowań odrębnych, jak np. we wspomnianym postępowaniu gospodarczym?

Postulat rozszerzenia obowiązkowego zastępstwa stron przez adwokatów lub radców prawnych jest od wielu lat podnoszony przez środowiska praktyków i naukę. To paradoks, że przymus adwokacko-radcowski jest dziś węższy niż przymus adwokacki pod rządami kodeksu postępowania cywilnego z 1930 r. Komisja Kodyfikacyjna ubiegłej kadencji wypracowała w tym zakresie całościowy projekt, ale niestety pozostał w szufladzie. To wielka szkoda i legislacyjne zaniechanie, ponieważ taka zmiana, jako mało która, mogłaby znacząco przyczynić się do usprawnienia postępowania i zmienić optykę sali sądowej.

Postępowanie cywilne, jak cały obrót, staje się coraz bardziej skomplikowane, ulega profesjonalizacji i trzeba pogodzić z tym, że idąc do sądu, a przynajmniej sądu drugiej instancji, konieczne jest skorzystanie z pomocy profesjonalisty. Poza tym, objęcie szerszej grupy spraw obowiązkowym zastępstwem otwiera inną perspektywę informatyzacji postępowań sądowych, bo od profesjonalistów można wymagać więcej np. w zakresie dostępu do infrastruktury teleinformatycznej. To zatem szansa na krótsze postępowanie, a tego chcemy.

Do obowiązkowego zastępstwa musimy wrócić, bo ze względu na doświadczenia poprzedniej Komisji i konieczność powiązania tego rozwiązania z zagadnieniem pomocy prawnej z urzędu, nie stało się ono przedmiotem obecnej nowelizacji. Odnosząc się do pytania, nie byłbym jednak zwolennikiem wprowadzania obowiązkowego zastępstwa w określonych postępowaniach odrębnych, lecz raczej przez powiązanie ogólniejszych kryteriów, takich jak właściwość sądu, etap bądź rodzaj postępowania.

Czytaj więcej

Cyfryzacja postępowań cywilnych. Komisja kodyfikacyjna wyznaczy kierunki

Mówił pan o zmianach w zakresie pełnomocnictwa procesowego? Na czym one będą polegać?

Nowelizacja przecina przede wszystkim dzisiejszy spór co do objęcia ustawowym zakresem umocowania pełnomocnika procesowego (art. 91 k.p.c.) składania i przyjmowania w toku postępowania oświadczeń woli, jeżeli oświadczenie takie jest bezpośrednio związane z dokonaniem czynności procesowej w imieniu strony. Dotyczy to zwłaszcza, choć nie tylko, podnoszenia zarzutów, których skuteczność zależy od wykonania uprawnienia kształtującego, czyli np. zarzutu potrącenia lub zarzutu zatrzymania.

Problem ten bardzo często pojawia się w praktyce, a podejmowane od dawna w orzecznictwie próby jego rozwiązania przez dopatrywanie się w pełnomocnictwie procesowym dorozumianego umocowania materialnoprawnego prowadziły do niespójnych i nielogicznych rezultatów. W związku z tym należało go rozstrzygnąć legislacyjnie, z pożytkiem dla sprawności postępowania.

Komisja optuje również za kilkoma mniejszymi, ale istotnymi zmianami – nowela zakłada m.in. obowiązek sądu tymczasowego dopuszczenia – po wniesieniu pozwu - do czynności kwalifikowanego pełnomocnika na podstawie oświadczenia, że działa on w imieniu strony i wyłącza z zakresu umocowania pełnomocnika z urzędu postępowanie egzekucyjne. Spośród zmian dotyczących kwalifikowanych pełnomocników odnotowałbym natomiast zwolnienie z obowiązku składania w piśmie procesowym oświadczenia o dokonaniu doręczenia bezpośredniego pod rygorem zwrotu pisma a limine.

Więcej w poniedziałkowym wydaniu „Rzeczpospolitej” i rp.pl

Czytaj więcej

Prof. Paweł Grzegorczyk: Mniej zażaleń poziomych i barier dla potrąceń

prof. dr hab. Paweł Grzegorczyk jest kierownikiem Zakładu Postępowania Cywilnego WPiA UAM w Poznaniu, sędzią SN w Izbie Cywilnej, szefem zespołu ds. reformy k.p.c. w Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego

Komisja kodyfikacyjna przygotowała projekt zmian w kodeksie postępowania cywilnego. Czy należy się spodziewać wprowadzenia przymusu adwokacko-radcowskiego w niektórych typach postępowań odrębnych, jak np. we wspomnianym postępowaniu gospodarczym?

Postulat rozszerzenia obowiązkowego zastępstwa stron przez adwokatów lub radców prawnych jest od wielu lat podnoszony przez środowiska praktyków i naukę. To paradoks, że przymus adwokacko-radcowski jest dziś węższy niż przymus adwokacki pod rządami kodeksu postępowania cywilnego z 1930 r. Komisja Kodyfikacyjna ubiegłej kadencji wypracowała w tym zakresie całościowy projekt, ale niestety pozostał w szufladzie. To wielka szkoda i legislacyjne zaniechanie, ponieważ taka zmiana, jako mało która, mogłaby znacząco przyczynić się do usprawnienia postępowania i zmienić optykę sali sądowej.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Jacek Bilewicz: Pułapka jednolitego statusu prokuratora
Panel Transformacji Energetycznej
Czas na szeroką debatę o transformacji energetycznej
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: W pogoni za Zbigniewem Ziobrą
Opinie Prawne
Prof. Paweł Grzegorczyk: Mniej zażaleń poziomych i barier dla potrąceń
Opinie Prawne
Pamela Szwedko-Walawska: Czy spór o "Chłopki" zmieni sytuację twórców?
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Atmosfera pośpiechu nie służy legislacji
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście