Jak podaje portal brd24.pl, sędzia Anna Pałasz uznała Pawła K., winnym spowodowania śmiertelnego wypadku. Skazała go za to na 2 lata więzienia oraz 5 lat zakazu kierowania pojazdami. Zasądziła też wysokie – relatywnie, jak na proces karny – nawiązki na rzecz rodzin kobiet, które zginęły w wypadku. Mąż, matka i dzieci tych kobiet mają otrzymać po 30 tys. zł (dwie osoby), po 20 tys. (dwie osoby), po 15 tys. zł (dwie osoby), i 5 tys. zł (jedna osoba).
Sąd podzielił opinię, jaką w sprawie wypadku przygotowało Centralne Laboratorium Kryminalistyczne KGP. - Biegły w opiniach uzupełniających szczegółowo wyjaśnił swoje wnioski. A są one takie: ślady materialne pozostawione na jezdni, położenie powypadkowe samochodów, odwzorowanie uszkodzeń, nie pozostawia wątpliwości, że do zdarzenia doszło na pasie ruchu, którym poruszało się audi. Z wyliczeń wynika, że kierująca audi praktycznie nie miała szans, by uniknąć zdarzenia. Jedynym manewrem, który mógł się okazać skuteczny, był skręt w prawo. Jednak czy i to by zadziałało, nie wiemy. Kierująca audi miała za mało czasu, by uwzględniając czas reakcji człowieka, zareagować. Jechała bezpiecznie, ok. 64 km/h - wskazała sędzia Anna Pałasz.
Wyrok jest nieprawomocny.
Przypomnijmy, iż do tragicznego wypadku doszło we wrześniu 2021 r. na drodze między Barczewem a Jezioranami pod Olsztynem w województwie warmińsko – mazurskim. Z opinii biegłych wynika, że mercedes kierowany przez łódzkiego adwokata Pawła K. zjechał na drugi pas jezdni i zderzył się czołowo z audi. Na miejscu zginęły dwie kobiety w wieku 53 i 67 lat.
Kierowca mercedesa był trzeźwy. Prawnik opublikował w internecie film, w którym stwierdził, że wypadek był wynikiem konfrontacji bezpiecznego samochodu z „trumną na kółkach". Wypowiedź ta wywołała ogromne oburzenie opinii publicznej.