Sebastian Kaleta: Hiszpański przepis na praworządność

To, co dla UE jest przestrzeganiem zasad u jednych, w Polsce jest ich naruszeniem. Trudno o bardziej jednoznaczny przykład podwójnych standardów.

Publikacja: 26.11.2020 08:10

Sebastian Kaleta: Hiszpański przepis na praworządność

Foto: Adobe Stock

Praworządność to słowo, które w świecie polityki unijnej z pewnością będzie słowem 2020 roku. Słowo, którego traktaty nie zdefiniowały, a dziś próbuje się poza nimi wprowadzić definicję w celach czysto politycznych, by arbitralnie blokować fundusze zapisane danemu państwu w budżecie.

Skoro prawo nie definiuje wprost praworządności, ale jednocześnie podnoszone są zarzuty, że polska reforma sądownictwa ma ją naruszać, warto sprawdzić, czy model, który jest kwestionowany w przypadku Polski, można porównać z innymi modelami, które nie są przez Unię Europejską kwestionowane.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Reforma prokuratury. Nowe otwarcie po wyborach prezydenckich?
Opinie Prawne
Adrian Rycerski: Poręczenie w formie bitcoina? Prokuratura może mieć problem
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Ofiara chyba tylko wtedy nie przyczyni się do tragedii, jeśli nie wyjdzie z domu
Opinie Prawne
Michael McGrath: Ofiary przestępstw muszą być chronione w całej UE
Opinie Prawne
Piotr Aleksiejuk: Czy mamy do czynienia ze zmianą podejścia szefa KAS do fundacji rodzinnej?