W dodatku do Rzeczpospolitej „Rzecz o Prawie" z 30 grudnia 2015 r. ukazał się komentarz redaktora Marka Domagalskiego "Prezydium KRS niech mówi w swoim imieniu" odnoszący się do nadzwyczajnego posiedzenia Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa i przygotowanych przez to gremium dokumentów. Autor sugeruje, że prezydium Krajowej Rady Sądownictwa nie jest upoważnione do wypowiadania się w imieniu Rady. Trudno jednak zgodzić się z tą opinią, ponieważ art. 16 pkt 4 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa mówi, że „w nagłych przypadkach, wymagających podjęcia działań między posiedzeniami plenarnymi Rady, prezydium Rady może w jej imieniu podejmować czynności należące do kompetencji Rady, z wyjątkiem załatwiania spraw indywidualnych".
Ponieważ w skład Rady wchodzą czynni zawodowo sędziowie, posiedzenia KRS są zaplanowane z rocznym wyprzedzeniem. Udało się zwołać nadzwyczajne posiedzenia 24 listopada i 18 grudnia 2015 r., ale jeszcze jedno, dodatkowe było niemożliwe w minionym roku. Spowodowałoby duże zamieszanie w pracy orzeczniczej sędziów-członków Rady, a tym samym bezpośrednio ucierpiałyby osoby uczestniczące w procesach. Ponieważ tempo prac Sejmu jest ostatnio niebywałe, KRS podczas listopadowego, nadzwyczajnego posiedzenia plenarnego nie miała szans zaopiniować nowych projektów ustaw o Trybunale Konstytucyjnym, bo błyskawicznie zostały uchwalone. Po posiedzeniu Rady z 18 grudnia 2015 r. pojawiły się kolejne decyzje Sejmu RP, a przedłożony Radzie do zaopiniowania poselski projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym diametralnie różnił się od projektu ustawy, który Sejm przyjął 22 grudnia 2015 r. Dlatego też działanie prezydium Rady było konieczne i zgodne z ustawą o Krajowej Radzie Sądownictwa.
Przewodniczący Rady zwołał 23 grudnia 2015 r. nadzwyczajne posiedzenie prezydium, które przyjęło kilka dokumentów, a wszystkie one zostaną przedstawione członkom Rady przez przewodniczącego na najbliższym posiedzeniu plenarnym. To zaś odbędzie się 12–15 stycznia 2016 r. Sugestie redaktora Domagalskiego wyrażają nadmiernie subiektywną ocenę zaistniałych faktów, a do tego są bezpodstawne.
sędzia Waldemar Żurek, rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa