W numerze z 6 sierpnia br. dziennika „Rzeczpospolita" ukazał się artykuł dra Grzegorza Sibigi poświęcony problemowi stosowania przepisów o ochronie danych osobowych w procedurze dostępu do informacji publicznej ("Listy poparcia do KRS a RODO - o powodach prawniczego pata"). Na kanwie sporu o dostęp do list poparcia dla kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa autor stawia tezę, że „udostępnianie danych osobowych będących informacją publiczną jest objęte RODO", a w Polsce mamy do czynienia z „zaniechaniem legislacyjnym" polegającym na niedostosowaniu przepisów o dostępie do informacji publicznej do przepisów RODO. Z takimi tezami nie sposób się zgodzić.